Ostatnia kolejka sezonu zasadniczego Krispol 1. Ligi została odwołana. LUK Politechnika miała zmierzyć się na wyjeździe z Lechią Tomaszów Mazowiecki
26 seria spotkań rozgrywana była na raty. Awansem, już 5 marca, odbyło się spotkanie BBTS Bielsko-Biała z ZAKSĄ Strzelce Opolskie. Zwyciężyła 3:2 drużyna beniaminka ze Strzelec Opolskich. W czwartek 12 marca Krispol Września wygrał 3:1 z liderem Stalą Nysa. W czwartek wieczorem okazało się także, że sobotnie spotkanie lublinian w Tomaszowie Mazowieckim zostało odwołane. – Lechia rozgrywa mecze ligowe w szkolnej hali. Od czwartku obiekty szkolne zostały zamknięte. Tym samym nasze spotkanie zostało odwołane – tłumaczy Maciej Kołodziejczyk, trener LUK Politechniki Lublin. Dzień później Polska Liga Siatkówki S.A. zdecydowała o zawieszeniu do odwołania rozgrywek, którymi zarządza, tj. PlusLigi, Ligi Siatkówki Kobiet oraz KRISPOL 1. Ligi.
W związku z tym lubelski klub wydał specjalne oświadczenie. – Zaznaczamy, że Lubelski Klub Przyjaciół Siatkówki w pełni rozumie oraz respektuje wszelkie zalecenia i obostrzenia, mające na celu zatrzymanie rozprzestrzeniania się koronowirusa w Polsce. Tym samym doceniamy odpowiedzialność wszystkich osób, które podjęły często niepopularne, choć w naszej ocenie słuszne decyzje, dotyczące reorganizacji rozgrywek siatkarskich w Polsce – czytamy w komunikacie na klubowej stronie.
Lubelski klub podobnie jak pozostałe z Krispol 1. Ligi z niecierpliwością czekają na rozwój wydarzeń i nowe decyzje. Jaki scenariusz może być najbardziej realny? – Mamy związane ręce. Oczekujemy konkretnej decyzji. Myślimy, że w poniedziałek będziemy wiedzieli coś więcej – mówi lubelski szkoleniowiec. Jeśli PLS zdecyduje o dokończeniu sezonu to wyznaczony zostanie nowy termin 26 kolejki i następujących po niej play-off. W przypadku przedwczesnego zakończenia rozgrywek, wyniki ostatniej serii zostaną anulowane. Zarówno przy pierwszym, jak też przy drugim rozwiązaniu, LUK Politechnika sklasyfikowana zostanie na trzecim miejscu w tabeli.