Zgodnie z terminarzem pierwsza kolejka rundy rewanżowej odbędzie się jeszcze w tym roku. Kolejna, w 2013. Rywalem Avii będą jutro Błękitni Ropczyce. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 18.
W obu meczach Avia zwyciężała po 3:2, inkasując tylko po dwa „oczka”. Co ciekawe, były to dwa ostatnie spotkania w Świdniku. Dorobek pierwszej fazy pozwolił byłemu I-ligowcowi na uplasowanie się na pierwszym miejscu, z przewagą sześciu punktów nad AGH AZS.
Faworytem meczu z Błękitnymi są gospodarze. W pierwszym spotkaniu Avia nie miała problemów z odniesieniem przekonującej wygranej 3:0. Drużyna z Ropczyc nie należy do potentatów IV grupy II ligi i jej celem nie będzie z pewnością walka o I ligę.
Goście, po ostatniej wygranej na wyjeździe z Wandą Kraków (3:0) przesunęli się o jedno miejsce w tabeli, spychając na przedostatnią lokatę właśnie krakowian. Kibice Avii, jak również sami zawodnicy, nie biorą pod uwagę innego scenariusza, jak zwycięstwo za trzy punkty.
Skromny dorobek (tylko dwa punkty) będą chcieli podreperować siatkarze Cukrownika Lublin. Zespół trenera Mateusza Kuśmierza wystąpi w Skarżysku-Kamiennej, gdzie zmierzy się z STS.
Drużyna grającego szkoleniowca Łukasza Kruka, mająca w swoim składzie byłych zawodników świdnickiej Avii: środkowego Łukasza Staniewskiego i przyjmującego Grzegorza Szumielewicza, zajmuje czwarte miejsce. Przed tygodniem STS odebrał komplet punktów wiceliderowi AGH AZS, ogrywając go 3:1.
– Faworytem są gospodarze. Liczymy, że może w końcu nasza niezła postawa zacznie przekładać się na punkty – mówi trener Kuśmierz.
Wicelider grupy III, Trójka Międzyrzec Podlaski, jedzie do Żyrardowianki Żyradów (7 lokata). – Druga runda nie będzie już tak łatwa. Zespoły zgromadziły materiał o rywalach i dokładnie analizują ich grę. Z pewnością o punkty w Żyrardowie będzie ciężko, choć jedziemy w roli faworyta – mówi Wojciech Więckowski, prezes Trójki.