Bydgoszcz będzie gospodarzem tegorocznego finału Drużynowych Mistrzostw Świata Juniorów. To oznacza, że Polacy będą mogli powalczyć o obronę tytułu mistrzowskiego na swoim terenie
Impreza odbędzie się 27 sierpnia na Stadionie im. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Bydgoszczy. Nie będzie to pierwszy raz, kiedy finał DMŚJ gości w Polsce. Do tej pory zdarzyło się to już czterokrotnie: dwukrotnie w Rybniku (2006 i 2017) i po jednym razie w Gorzowie Wielkopolskim (2009) oraz Gnieźnie (2012).
– To kolejna duża, międzynarodowa impreza żużlowa, która odbędzie się w Bydgoszczy. Nasze miasto ponownie znalazło się w kalendarzu FIM (Międzynarodowej Federacji Motocyklowej – dop. red.). Bydgoski tor pokazał wielokrotnie, że jest miejscem, gdzie odbywają się widowiskowe zawody i wierzę, że tak samo będzie i tym razem – mówi Jerzy Kanclerz, prezes Abramczyk Polonii Bydgoszcz, cytowany na oficjalnej stronie klubu.
W tym roku w zmaganiach wystartuje siedem drużyn, złożonych z dwóch podstawowych zawodników oraz jednego rezerwowego. Po raz pierwszy rozgrywki odbędą się w takim właśnie formacie.
Przypomnijmy, że najbardziej utytułowaną reprezentacją w historii rozgrywania DMŚJ jest Polska. Biało-Czerwoni stawali na podium w sumie 15 razy, z czego 13 na najwyższym stopniu. W ubiegłym roku w składzie na te zawody znalazło się trzech zawodników Motoru Lublin: Wiktor Lampart i Wiktor Trofimow oraz Dominik Kubera, który dołączył do "Koziołków" po zakończeniu minionego sezonu. Podopieczni Rafała Dobruckiego zdobyli wtedy kolejne złoto do kolekcji.