Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Powiększa się „Armia Niny”, niespełna 2-letniej dziewczynki z rdzeniowym zanikiem mięśni (SMA). Znani lublinianie – m.in. artyści, muzycy ale też i sportowcy – przekazali przedmioty na licytacje. Pieniądze ze sprzedaży fantów zostaną przekazane na leczenie dziecka – niezwykle kosztowną terapię genową za 9 mln zł.
W czwartek członkowie armii spotkali się na pl. Litewskim z Niną i jej rodzicami. Były wspólne zdjęcia z narysowaną na wewnętrznej stronie dłoni czarną kropką – od nazwy akcji na rzecz dziewczynki – Nineczka Kropeczka, a także deklaracje wsparcia i pomocy.
Zbiórka pieniędzy jest prowadzona tutaj.
– Dziękuję, że wystawialiście i będziecie wystawiać przedmioty na licytację. Wiemy, że dzięki wam i dzięki temu, że możemy nagłośnić zbiórkę, możemy zebrać te 9,5 miliona złotych i podać lek naszej córce. Dzięki temu Nina będzie mieć lepsze jutro – mówił Tomasz Słupski, tata dziewczynki.
– Ja bardzo was przepraszam – znanych i lubianych z Lublina, że tak się tutaj panoszę – stwierdziła aktorka Katarzyna Bujakiewicz, która od pewnego czasu mieszka w Lublinie i stoi na czele lubelskiej Armii Ninki. – Proszę was, żebyście wszystkim, komu się da, a najlepiej jakiemuś wujkowi z Ameryki, powiedzieli o Ninie. Bo są nam potrzebne duże pieniądze. Bardzo dziękuje, że jesteście z nami.
– W Lublinie jest tak, że rzeczy niemożliwe załatwia się od ręki. Na cud musimy więc poczekać do końca marca (do tego czasu trwa zbiórka pieniędzy – red.) – mówiła Justyna Domaszewicz, która jest także zaangażowana w pomoc dziewczynce.
W armii jest m.in. znany himalaista Piotr Tomala, który wystawił kamień z góry K2 i kurtkę reprezentacji Polskiego Himalaizmu Zimowego. – Ja na pewno przekażę płyty z autografem – zapowiedział z kolei Wojciech Cugowski. – Mój fant to jest zaproszenie do studia muzycznego – dodał gitarzysta Adam Drath.
– Ze mną będzie można wybrać się na trening – zachęcił Marcin Wójcik z Kabaretu Ani Mru Mru. – Będzie to godzinny trening w specjalnym kombinezonie. Będzie można mnie sponiewierać i będzie można pokazać swoją wyższość. Poza tym przeznaczmy na aukcję swoje gadżety. Będzie też zaproszenie na nasz występ. Mamy też płyty, które będą podpisane.
W zespole Niny są też członkowie Kabaretu Smile, Agata Pietras, Łukasz Jemioła, Sara Ferreira, zawodnicy i zawodniczki AZS UMCS Lublin, MKS Lublin, Motor Lublin, a także zastępczyni prezydenta Lublina Beata Stepaniuk-Kuśmierzak.
Przekazane fanty można znaleźć na Facebooku – „Nineczka Kropeczka SMA – licytacje” a także Charytatywni Allegro: „Ninka choruje na SMA – walczymy o terapię genową, by ją ratować!”.
