„Z pokolenia niech głos nasz idzie w pokolenie: O pamięć nie o zemstę proszą nasze cienie. Los nasz dla was przestrogą ma być- nie legendą. Jeśli ludzie zamilkną, głazy wołać będą.”- tym fragmentem wiersza Franciszka Fenikowskiego, odczytanym przez Tomasza Kranza, dyrektora Państwowego Muzeum na Majdanku, rozpoczęła się Ceremonia Pamięci, która zakończyła 5. edycję Lubliner Festiwal.
W ostatni dzień 5. edycji Lubliner Festiwal odbyła się Ceremonia Pamięci, będąca nieodzowną częścią programu Festiwalu Kultury Żydowskiej. Tegoroczna uroczystość miała miejsce przy Kolumnie Trzech Orłów - pomnikiem wzniesionym przez więźniów obozu. Podczas ceremonii organizatorzy oraz władze miasta złożyli kwiaty pod pomnikiem, oddając w ten sposób hołd ofiarom nazistowskiej zagłady. Modlitwę w intencji ofiar odśpiewał kantor Yaakov Lemmer.
- Lubliner Festiwal to święto życia, radujemy się i prezentujemy różnorodny program, zwykle wesoły nawiązujący do przeszłości i teraźniejszości, ale nigdy nie zapominamy o tych, którzy zostali tutaj zamordowani podczas Holocaustu - mówiła dyrektor Etel Szyc. - Dzisiaj wspominamy ich wszystkich, bo nikt nie powinien ginąć w związku ze swoją tradycją, kulturą, religią.
W uroczystościach uczestniczyli zaproszeni goście, między innymi Beata Stepaniuk- Kuśmierzak, zastępczyni prezydenta ds. Kultury, Sportu i Partycypacji raz Hanna Wróblewska, minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Obecność władz samorządowych podkreśliła znaczenie tego wydarzenia dla pamięci lokalnej historii oraz skłoniła do głębokiej refleksji nad tym, co się wtedy wydarzyło.
- Majdanek pozostanie wiecznym symbolem przestrogi przed zapomnieniem, przed ignorancją i przed obojętnością. To miejsce uczy nas, że milczenie wobec zła jest jego współudziałem, a pamięć o ofiarach jest naszym moralnych obowiązkiem- podkreślała w swoim wystąpieniu Hanna Wróblewska, minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
W tym roku obchodzimy 80. rocznicę likwidacji obozu koncentracyjnego na Majdanku. Przez trzy lata funkcjonowania obozu (1941- 1944) przez bramy obozu przeszło ok. 150 tys. więźniów różnych narodowości, w tym Żydów, Polaków i Białorusinów. Wówczas w przeprowadzonej akcji „Reinhart” życie straciło ok. 80 tys. osób, z czego niemal 60 tys. stanowili Żydzi. Przedwojenny Lublin liczył ok. 120 tys. mieszkańców. Spośród nich jedną trzecią, czyli 40 tys. stanowili osoby pochodzenia żydowskiego.