Cała sprawa wyszła na jaw dzięki pracy operacyjnych z VII komisariatu, którzy dowiedzieli się o tym, że jeden z mieszkańców Świdnika padł ofiarą wyrafinowanych oszustów.
Jak ustalili policjanci, 42-latka nachodzili od jakiegoś czasu dwaj mężczyźni. Jednego z nich znał, ponieważ wynajmował mu swoje mieszkanie.
37-latek mając wiedzę o zadłużeniu właściciela, zaproponował mu pomoc. Namówił go na sprzedaż mieszkania i tym samym pozbycie się długów. Wykorzystując nieporadność 42-latka i jego potrzebę wybrnięcia z tarapatów, wzbudzając w nim zaufanie, razem ze swoim znajomym dokonali wszystkich formalności niezbędnych przy sprzedaży mieszkania.
Właściciel miał za mieszkanie otrzymać obiecane 80 tys. zł, ale nigdy ich nie zobaczył. 37-latek uzyskał bowiem dostęp do jego konta. Okazało się także, że jego mieszkanie zostało sprzedane już komuś innemu za kwotę dwukrotnie wyższą.
Pokrzywdzony nie zgłosił tego oszustwa na policję. Dopiero kiedy sprawą zainteresowali się operacyjni z VII komisariatu, wtedy mężczyzna zgodził się złożyć zawiadomienie.
To jednak nie wszystkie ustalenia. Okazało się bowiem, że wyrafinowani oszuści po raz kolejny będą chcieli próbować doprowadzić 42-latka do niekorzystnych transakcji. Wiedzieli, że ten posiada jeszcze jedno mieszkanie. Tak jak poprzednio, wielokrotnie wydzwaniali do niego i nachodzili namawiając do kolejnej transakcji.
– Gdyby nie szybie działanie policjantów, 42-latek straciłby dach nad głową. Kryminalni wiedząc, że sprawcy chcą umówić się z nim w ustalonym miejscu wspólnie z policjantami ze Świdnika zorganizowali zasadzkę. 37-letni mieszkaniec Świdnika i jego 36-letni wspólnik z Lublina nie spodziewali się obecności funkcjonariuszy. Zostali zatrzymani i osadzeni w policyjnym areszcie – relacjonuje podkom. Anna Kamola z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Mężczyźni na VII komisariacie usłyszeli zarzuty oszustwa. Sąd aresztował ich na okres 3 miesięcy. Za popełnione przestępstwo grozi im kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.