Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

24 lutego 2022 r.
19:00

Studenci z Ukrainy, Białorusi i Polski protestowali w Lublinie. "Wojna jest przerażająca" [zdjęcia, wideo]

88 4 A A

– To straszna sytuacja dla wszystkich Ukraińców. Czuję się źle, że nie mogę im w żaden sposób pomóc – mówi Valeria z Kijowa. Dzisiaj na Placu Litewskim w Lublinie zebrali się lubelscy studenci z Ukrainy, Białorusi i Polski, aby wspólnie wyrazić solidarność z bliskimi oraz wyrazić swoją wolność i niepodległość.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

– Zebraliśmy się dzisiaj, żeby pokazać solidarność i wsparcie dla Ukrainy. Wszyscy zebrani są studentami, którzy mają tam rodziców i przyjaciół. W Ukrainie została moja rodzina. Wojna jest przerażająca. Do ostatniej chwili wszyscy mieliśmy nadzieję, że to się nie wydarzy. Niestety, stało się i nic nie możemy z tym zrobić. Możemy jedynie okazywać nasze wsparcie, solidarność i jakoś się trzymać. Wszyscy są bardzo zdenerwowani. Wielu ludzi stara się wyjechać z Ukrainy, z Kijowa. Niestety, jest bardzo ciężko. Wszystkie drogi są zakorkowane, co chwilę słyszą wybuchy. Ludzie boją się, ale nie ma masowej paniki czy histerii. Moi najbliżsi dzisiaj rano wyjechali z Kijowa i teraz są na wsi, ponieważ jest tam dużo bezpieczniej. Myślę, ze najgorzej jest teraz w Charkowie, Kijowie i Chersonie. To nie tylko wojna Ukrainy z Rosją. To wojna całego świata z Rosją – mówi Anastasia z Kijowa, która studiuje biologię medyczną po angielsku na UMCS w Lublinie

– Moje miasto jest w pobliżu Białorusi. Przyszłam dzisiaj, ponieważ mojego ojca zabrali na wojnę. Cała rodzina mieszka w Ukrainie. Chciałam sprowadzić tutaj swoją siostrę, ale nie można nawet jeździć samochodem po ulicach. Wszyscy siedzą w domu. Jest bardzo słaby kontakt. Jestem dziennikarzem wojskowym i nie mogę na razie wrócić do kraju. Moi bliscy na chwilę obecną zostają w Ukrainie. Jeżeli sytuacja będzie na tyle dobra, że będzie można wrócić i nie będzie takiej agresji, to bardzo chciałabym wrócić – mówi Olha, studentka III roku produkcji medialnej na UMCS w Lublinie.

– Pochodzę z Białorusi i studiuję w Lublinie na UMCS. Jestem dzisiaj tutaj, żeby wesprzeć moich ukraińskich przyjaciół, z którymi mam bliskie relacje. Właściwie, to wesprzeć cały naród Ukraiński w tym trudnym czasie. Chciałbym jednocześnie wyrazić sprzeciw działaniom Łukaszenki, który zaangażował się w ten konflikt zbrojny po stronie Rosji. Uważam to za sytuację niedopuszczalną. Mam wielu przyjaciół z Ukrainy, którzy mieszkają w Lublinie, a którzy zostawili w kraju swoje rodziny i bliskich. Wiem, że oni potrzebują wsparcia, tak jak ja potrzebowałem wsparcia dwa lata temu, kiedy wybuchły protesty na Białorusi. Też byłem zmuszony do opuszczenia kraju. Moja rodzina w tych trudnych czasach pozostała na Białorusi. Wówczas otrzymałem olbrzymie wsparcie od moich ukraińskich przyjaciół. Czuje, że mam wobec nich dług i obowiązek dzisiaj tu być i ich wspierać – opowiada Szymon.

– Solidaryzujemy się z naszymi koleżankami i kolegami z Ukrainy oraz z ich rodzinami. Jesteśmy zmartwieni sytuacją, która jest nam naprawdę bliska. Są to nasi znajomi, z którymi spotykamy się na co dzień podczas studiów. Przyjaźnimy się i chcemy być z nimi, kiedy wyrażają swoją wolność i niepodległość. Obserwowałem sytuację od dłuższego czasu i nie spodziewałem się takiego przebiegu sytuacji. Wstałem dzisiaj rano przerażony. Moja dziewczyna jest Ukrainką. Zadzwoniła do mnie zapłakana i trudno mi się było odnaleźć w tej sytuacji przez kilka godzin. Jest mi ciężko. Uważam, że jedyne co mogę w tej chwili zrobić, to być tutaj i wyrażać z moimi kolegami i koleżankami Polakami solidarność w stosunku do nich. Moja dziewczyna na szczęście jest teraz w Polsce. Jednak część jej rodziny jest w Ukrainie. Zaczynają się pojawiać problemy z internetem. Ludzie są przestraszeni, słyszą strzały, wybuchy w okolicach miast również tych sąsiadujących z Polską. Rosja nie rozpoczęła wojny na wschodzie, tak jak się tego spodziewaliśmy, ale również na zachodzie oraz terenie całej Ukrainy – mówi Patryk Bukała z samorządu studentów UMCS w Lublinie

– Jestem ze wschodniej Ukrainy, czyli tam, gdzie cała akcja się teraz toczy. Studiuję w Lublinie. Dzwoniłam dzisiaj do rodziców kilkakrotnie. W moim mieście na szczęście jest w miarę spokojnie, ale mam wiele kolegów i koleżanek z całej Ukrainy. Niestety, sytuacja jest trudna, ale na szczęście, póki co, wszyscy są bezpieczni. Jest w miarę dobrze. Nie ma gdzie uciekać, ponieważ jesteśmy otoczeni przez Rosję. Na chwilę obecną zostają w Ukrainie, ale za jakiś czas ruszą może na zachód do regionów bliżej Polski. Jeszcze nie podjęli decyzji – mówi Neli.

– Chcemy jakoś pomóc. Nie możemy pojechać do Ukrainy. Chcemy tutaj na miejscu pokazać wsparcie. Pokazać, że mamy ciężką sytuację w kraju i żeby nikt tego nie przemilczał. Mamy rodziny oraz dużo znajomych i przyjaciół w Ukrainie. Nasi bliscy mieszkają w samym sercu tych wydarzeń. Bardzo się o nich martwimy i stresujemy się, co będzie dalej. Mama powiedziała mi, że nigdy nie wyjedzie z Ukrainy. Zostanie tam i będzie pomagać, jeśli będzie taka potrzeba. Powiedziała też, że czuje się spokojniej, wiedząc, że ja jestem w Polsce bezpieczna – mówi Anastasia z Ukrainy.

– Moja siostra mieszka tutaj. Dzisiaj obudziłem się o 5 rano i zasugerowałem mojej dziewczynie, żeby przyjechała do Polski. Ona mieszka w Kijowie. Próbowała pójść na najbliższą stację metra, ale ona już nie działa. Musi dostać się do kolejnej stacji, oddalonej prawie 2 godziny drogi. Ma dzisiaj pociąg do Lwowa i stamtąd postara się dojechać do mnie – mówi Artem z Kijowa.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Poszukiwany listem gończym zaskoczony wizytą policjantów

Poszukiwany listem gończym zaskoczony wizytą policjantów

41-letni mężczyzna poszukiwany przez sądy w Elblągu i Siedlcach został zatrzymany w powiecie garwolińskim. Ryccy kryminalni zaskoczyli go wcześnie rano, gdy przebywał w jednym z domów.

Sebastian Rudol od środy jest już piłkarzem ŁKS

Obrońca Motoru Lublin oficjalnie zmienił klub

Plotki szybko się potwierdziły. W środowy wieczór Motor Lublin poinformował, że kontrakt z Sebastianem Rudolem został rozwiązany za porozumieniem stron. Zawodnik tego samego dnia podpisał umowę z pierwszoligowym ŁKS Łódź.

Rzekomy pomór drobiu nie odpuszcza. Prawie 34 tysięcy kur do uśmiercenia

Rzekomy pomór drobiu nie odpuszcza. Prawie 34 tysięcy kur do uśmiercenia

Czwarte ognisko rzekomego pomoru drobiu w województwie lubelskim stwierdzono w gospodarstwie hodującym kury. Wszystkie dotychczasowe ogniska tej choroby wykryto w gminie Międzyrzec Podlaski. W regionie obowiązują szczepienia kur i indyków.

MKS FunFloor przegrał pierwszy mecz pod wodzą Pawła Tetelewskiego
galeria

MKS FunFloor Lublin przegrał z KPR Gminy Kobierzyce

KPR Gminy Kobierzyce wyrasta na koszmar MKS FunFloor. W tym sezonie obie ekipy spotkały się już dwa razy i oba mecze zakończyły się porażkami lubelskiej siódemki. I nie jest ważne, czy na ławce trenerskiej zasiadała Edyta Majdzińska, czy jak w środowy wieczór Paweł Tetelewski. Drużyna z Dolnego Śląska w obu przypadkach była wyraźnie lepsza.

Są aktywni i dbają o środowisko. Wyjątkowa lekcja edukacyjna w SP nr 39 w Lublinie
galeria

Są aktywni i dbają o środowisko. Wyjątkowa lekcja edukacyjna w SP nr 39 w Lublinie

Jak uchronić się przed powodzią? Jakie organizmy żyją w Bystrzycy? Tego dowiedzieli się dzisiaj uczniowie ze szkoły podstawowej nr 39 w Lublinie podczas zajęć z programu "Aktywni Błękitni".

Trening kosmetologiczny dla seniorów
galeria

Trening kosmetologiczny dla seniorów

Automasaż, gimnastyka mięśni twarzy i pielęgnacja ciała. Tego uczyli się lubelscy seniorzy.

Wjechał na tor kolejowy i zawisł na rampie

Wjechał na tor kolejowy i zawisł na rampie

28-letni mieszkaniec Terespola zignorował zakaz wjazdu. Mężczyzna nie zauważył krawędzi rampy i utknął na torach kolejowych.

Lubelskie obchody rocznicy wybuchu powstania styczniowego

Lubelskie obchody rocznicy wybuchu powstania styczniowego

Lublin uczcił 162. rocznicę wybuchu powstania styczniowego. Władze oraz społeczność szkolna zapaliły znicze i złożyły kwiaty w miejscach pamięci.

Gala karnawałowa w Operze
7 lutego 2025, 18:00

Gala karnawałowa w Operze

Mamy karnawał, czas zabawy. Opera Lubelska zaprasza na Galę Karnawałową w stylu brilliant, która zaświeci blaskiem Wiednia i Paryża.

Wszystkiego najlepszego wszystkim dziadkom!
MEMY
galeria

Wszystkiego najlepszego wszystkim dziadkom!

22 stycznia obchodzimy Dzień Dziadka. To właśnie dzięki nim świat jest lepszy.

Ul. Bernardyńska jeszcze dziś zamknięta dla ruchu
galeria

Ul. Bernardyńska jeszcze dziś zamknięta dla ruchu

Ulica Bernardyńska nadal pozostaje zamknięta dla ruchu. Obowiązują objazdy komunikacji miejskiej. Decyzja o otwarciu ulicy może zapaść jutro.

Sebastian Rudol może wkrótce pożegnać się z Motorem Lublin

Sebastian Rudol pożegna się z Motorem Lublin?

Niespodziewane wieści transferowe. Według plotek wkrótce Motor Lublin może opuścić Sebastian Rudol. Środkowy obrońca pokazał się na jesieni z bardzo dobrej strony, ale w zimie żółto-biało-niebiescy sprowadzili już dwóch stoperów. „Rudi” ma przenieść się do pierwszoligowego ŁKS Łódź.

Zigi Zana

Miał być przełom, a jest problem. Kupiec nie zapłacił za najdroższą klacz aukcji Pride of Poland

Typowana jako faworytka ubiegłorocznej aukcji Pride of Poland, klacz Zigi Zana taką się okazała. Problem w tym, że stadnina w Michałowie do tej pory nie doczekała się 145 tys. zł euro. To cena, za którą wylicytował ją kupiec z Belgii.

Uroczystości pogrzebowe Marianny Krasnodębskiej
galeria

Uroczystości pogrzebowe Marianny Krasnodębskiej

Marianna Krasnodębska pseud. „Wiochna” zmarła w wieku 101 lat. Uroczystości pogrzebowe odbyły się w środę na cmentarzu na Majdanku.

Pijany omal nie wjechał w dzieci. Miał 3 promile i zakaz kierowania

Pijany omal nie wjechał w dzieci. Miał 3 promile i zakaz kierowania

Gdyby nie reakcja świadków, mogłoby dojść do tragedii. Jedna z dziewczynek odskoczyła w ostatniej chwili.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty