Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Protest przed PZL Świdnik
Związkowcy z Wolnego Związku Zawodowego "Sierpień 80” w PZL-Świdnik zapowiedzieli dziś strajk w zakładzie. To efekt przeprowadzonego referendum, w którym pracownicy opowiedzieli się za protestem.
– Planujemy, że odbędzie się on między 17 a 28 października, czyli już po wyborach. Nie chcemy być bowiem posądzeni o robienie komukolwiek kampanii wyborczej – tłumaczy Andrzej Borys, przewodniczący WZZ "Sierpień 80” w PZL-Świdnik. – Strajk będzie długoterminowy i nie zostanie poprzedzony ostrzegawczym.
Związkowcy domagają się 15 proc. podwyżek w PZL-Świdnik. Tydzień temu przeprowadzili w zakładzie referendum strajkowe. Wzięło nim udział 1740 osób, czyli 61 procent pracowników świdnickiej fabryki. 94 proc. z nich opowiedziało się za strajkiem. Protokół z wyników referendum związkowcy przekazali zarządowi spółki. – Ale do dziś nie osiągnęliśmy porozumienia w kwestii płacowej – dodaje Borys.
Związkowcy domagają się 15 proc. podwyżek w PZL-Świdnik. Tydzień temu przeprowadzili w zakładzie referendum strajkowe. Wzięło nim udział 1740 osób, czyli 61 procent pracowników świdnickiej fabryki. 94 proc. z nich opowiedziało się za strajkiem. Protokół z wyników referendum związkowcy przekazali zarządowi spółki. – Ale do dziś nie osiągnęliśmy porozumienia w kwestii płacowej – dodaje Borys.
