To jedyne bezimienne przedszkole w Świdniku, ale to niedługo się zmieni, o ile radni dadzą zgodę. Przedszkole nr 4 ma nosić imię Kaprala Niedźwiedzia Wojtka. To „miś” przygarnięty przez żołnierzy II Korpusu Polskiego gen. Władysława Andersa.
Zdecydowanie łatwiej jest rozmawiać z przedszkolakami o wojnie i patriotyzmie poprzez takie symbole, jak kapral niedźwiedź Wojtek – przyznaje Beata Kowalczyk, dyrektorka Przedszkola nr 4 w Świdniku. – Same byłyśmy zaskoczone, że dzieci taka tematyka interesuje, są ciekawe, zadają pytania, chcą wiedzieć więcej. Poza tym książki opowiadające o historii Wojtka bardzo ciekawie przedstawiają tę historię.
– Wojtek to niedźwiedź. Jest wielki i brązowy – zagaduje jeden z przedszkolaków.
– Walczył na Monte Cassino – dodaje kolejny maluch.
Syryjski niedźwiedź brunatny o imieniu Wojtek jest jednym z najbardziej znanych zwierząt na świecie. Ma swój pomnik m.in. w Edynburgu. W szkockim zoo Wojtek spędził bowiem ostatnie lata swojego życia. Niedźwiedzia, który służył w armii, polscy żołnierze przygarnęli w kwietniu 1942 r. w drodze z Pahlevi w Iranie do Palestyny. W ten sposób „miś” trafił do 22 Kompanii Zaopatrywania Artylerii w 2 Korpusie Polskim dowodzonym przez generała Władysława Andersa.
Z żołnierzami Wojtek przemierzył całą drogę z Iranu przez Irak, Syrię, Palestynę, Egipt do Włoch, a po demobilizacji do Wielkiej Brytanii. Nie była to tylko maskotka żołnierzy. Ponoć podczas bitwy pod Monte Cassino Wojtek pomagał przenosić skrzynie z ciężkimi ładunkami.
Wybór tego bohatera na patrona świdnickiego przedszkola nie jest przypadkowy. – Jako jedyne przedszkole w mieście nie mieliśmy jeszcze imienia. Poza tym w naszym logo znajduje się miś, a do takiego, a nie innego wyboru zainspirował nas też komiks „Przygody misia Wojtka” – opowiada dyrektorka placówki. – W tym roku świętujemy również piękną rocznicę – stulecie odzyskania niepodległości przez Polskę.
Po konsultacjach z rodzicami dzieci zapadła więc decyzja, że przedszkole będzie nosić imię Kaprala Niedźwiedzia Wojtka. W najbliższy wtorek ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie Rada Miasta Świdnik. – Jeśli rodzice są zgodni, to ja również jak najbardziej jestem „za” – mówi radna Edyta Lipniowiecka. I dodaje: Na pewno jest to ciekawy bohater. To zwierzę zapisało się w historii naszego kraju. Warto, aby dzieci już od najmłodszych lat poznawały historię, a poprzez takiego bohatera na pewno będzie im łatwiej.
– Bohater jest ciekawy i nietuzinkowy – przyznaje dyrektorka przedszkola. I jest w tym wątek osobisty. – Brat mojego dziadka walczył pod Monte Cassino – wyjaśnia Beata Kowalczyk.
W przedszkolu trwają już przygotowania do zaplanowanej na październik uroczystości. Dzieci z nauczycielkami ćwiczą swoje role do przedstawienia o żołnierzu Wojtku.
– My będziemy żołnierzami – mówią bracia Szymon i Bartek.
Tomek zagra zaś „młodego Wojtka”. – Będę uciekać przed pszczołami – zapowiada chłopiec.