AgustaWestland, do której należy świdnicka fabryka, stanęła do walki o miliardowy, rządowy kontrakt. Do polskiej armii chce dostarczać śmigłowce AW149. Tymczasem związkowcy z Sierpnia 80 protestują przeciwko pracy w weekendy.
– Zarząd spółki chce zmusić pracowników do pracy w weekendy w tzw. ruchu ciągłym. Ten przymus robi z nas niewolników, a na to nie możemy się zgodzić – tłumaczy Andrzej Borys, przewodniczący WZZ Sierpień 80.
Dotąd w zakładzie obowiązywał 5-dniowy tydzień pracy. W weekendy, jeśli była taka potrzeba, pracowali wyłącznie ochotnicy. Od 21 maja ma się to zmienić.
– Kilka wydziałów w zakładzie ma pracować również w soboty i niedziele. Ta sytuacja dotknie kilkaset osób – dodaje Borys. – Ludziom się to nie podoba, od wielu lat mamy wolne soboty.
Zarząd argumentuje konieczność wprowadzenia nowego 3-zmianowego systemu pracy 7 dni w tygodniu m.in. potrzebą pełnego wykorzystania maszyn. – Na obecnym etapie dotyczyć to będzie ok. 140 pracowników spośród całej załogi liczącej 3300 osób – mówi Nicola Bianco, dyrektor zarządzający PZL-Świdnik. – Każdy pracownik otrzyma odpowiednie wynagrodzenie zgodne z aktualnym porozumieniem zawartym ze związkami. Nowy system nie będzie żadnym dodatkowym obciążeniem dla pracowników i ich rodzin.
Borysa to jednak nie przekonuje. – Przecież można tak zorganizować pracę, by zwiększyć wydajność w dni powszednie. To kwestia dobrej organizacji – twierdzi Borys.
W poniedziałek zarząd spółki, która od 2010 roku jest w rękach włosko-brytyjskiej AgustyWestland, zgłosił gotowość udziału w przetargu na 26 wielozadaniowych śmigłowców dla polskiej armii. Realizuje także inne, podpisane pod koniec ub. roku, kontrakty dla naszego wojska.
Spytaliśmy Andrzeja Borysa, czy protest związkowców nie zaszkodzi spółce. – Zarząd sam sobie szkodzi wprowadzając rozwiązania, których z nami nie konsultuje – odpowiada Borys.
– Nie rozumiemy prawdziwego powodu pikiety prowadzonej przez Sierpień 80 – konkluduje Bianco.
Kto walczy o rządowe miliardy
Agusta do walki o miliardowy kontrakt wystawi nowy wojskowy śmigłowiec AW149, przy którym pracuje też świdnicka fabryka. Sikorski może zaoferować helikopter Black Hawk S-70i z Mielca. A Eurocopter – maszynę Cougar.
Przetarg ogłoszono pod koniec marca tego roku. Ministerstwo Obrony Narodowej chce kupić 26 śmigłowców na potrzeby Wojsk Lądowych, Marynarki Wojennej i Sił Powietrznych. Dostawy mają się rozpocząć już w listopadzie 2015 roku, a ostatnia będzie zrealizowana do końca listopada 2017 roku. (PAP)