

Zakończył się kolejny etap przetargu na dostawę śmigłowców dla wojska. We wtorek minął termin składania ofert. Jedną z propozycji jest śmigłowiec z PZL Świdnik.

Teraz komisja przetargowa ma analizować złożone dokumenty. Następnie wybrana zostanie najkorzystniejsza propozycja, a śmigłowiec przejdzie testy.
Przedstawiciele Agusta Westland przekonują, że jeśli świdnicki zakład wygra przetarg, polskie firmy zyskają setki milionów euro. W grudniu firma podpisała w tej sprawie porozumienie o współpracy z Fabryką Broni w Radomiu, Wojskowymi Zakładami Lotniczymi w Łodzi i Bydgoszczy oraz Zakładami Mechanicznymi w Tarnowie. Wartość potencjalnego offsetu ma sięgnąć 800 mln euro. Przetarg na dostawę samych śmigłowców opiewa na kwotę 10-12 mld zł.