28-latek ze Świdnika w jedną noc dwukrotnie napadł tego samego mężczyznę. Pobił go i okradł. Sąd wymierzył mu za to karę czterech lat więzienia.
Sprawę rozstrzygnął właśnie Sąd Okręgowy w Lublinie. 28-letni Damian A. odpowiadał przede wszystkim za napaść. Do zdarzenia doszło przed sklepem przy ul. Targowej w Świdniku. W nocy Sławomir P. wybrał się tam po zakupy. Kiedy wyszedł ze sklepu podbiegło do niego dwóch młodych mężczyzn – Damian A. z kolegą.
Z akt sprawy wynika, że mężczyzna został kopnięty w plecy i upadł na chodnik. Napastnicy kopali go wtedy po całym ciele. Ukradli mu telefon komórkowy. Znajomy Sławomira P. próbował mu pomóc, ale Damian A. wymierzył mu cios pięścią w twarz. Napastnicy uciekli.
Okradziony mężczyzna chciał zgłosić kradzież telefonu. Poszedł więc do domu po pudełko, gwarancję i dowód zakupu aparatu.
W drodze na policję mijał sklep, przy którym go pobito. Wtedy ponownie zaatakowali go ci sami mężczyźni. Damian A. i jego kompan kopali swoją ofiarę po całym ciele. 28-latek miał mu również grozić nożem, przykładając ostrze do szyi. Napastnicy zabrali mężczyźni dowód zakupu i pudełko po telefonie. Podczas późniejszego przesłuchania Damian A. tłumaczył, że telefon sam wypadł na ulicę, więc go zabrał. Przekonywał również, że to Sławomir P. groził użyciem noża. Sąd nie uwierzył w te wyjaśnienia i skazał Damiana A. na cztery lata więzienia. Mężczyźnie groziło do 12 lat pozbawienia wolności.