Tadeusz Góra - zwykle w eleganckim mundurze lotnika, zawsze uśmiechnięty. Znają go tu wszyscy, mieszka tu od ponad 30 lat.
15 sierpnia 2007 r. awansował na stopień generała brygady w stanie spoczynku. Od paru lat jego imię nosi środek szybowcowy Politechniki Rzeszowskiej w Bezmiechowej.
Tam właśnie, 18 maja 1938 r., wystartował szybowcem PWS-101 do rekordowego lotu do Wilna. Po pokonaniu 577,8 km wylądował w Solecznikach koło Wilna. Nikt wcześniej nie pokonał szybowcem takiej odległości. Jako pierwszy pilot na świecie został za ten wyczyn nagrodzony najwyższym odznaczeniem szybowcowym -Medalem Lilienthala.
W czasie II wojny światowej walczył - jako pilot - w Wielkiej Brytanii. Po wojnie wrócił do kraju, nadal latał, pracował jako instruktor szybowcowy i oblatywacz. Był pierwszym Polakiem i drugim człowiekiem na świecie, który zdobył Złotą Odznakę Szybowcową z Trzema Diamentami.