Dwa mężczyźni od marca okradli 48 sklepów w woj. lubelskim. Z każdego wybiegali z koszykami zakupów i odjeżdżali samochodem.
Policjanci ustalili sprawców. To dwaj mieszkańcy Lublina w wieku 28 i 21 lat, którzy kradli na terenie całego województwa lubelskiego. Śledczy udowodnili, że mężczyźni od marca tego roku okradli 48 sklepów, za każdym razem na kwotę nie mniejszą niż 500 złotych. Ich łupem padały artykuły spożywcze i przemysłowe w Biedronkach.
Scenariusz działania złodziei wyglądał podobnie. - Mężczyźni wchodzili do sklepu, jak przykładni klienci brali koszyk i dokonywali zakupów, których finałem był szybki wyjazd z marketu i ucieczka autem - mówi mł.asp. Magdalena Szczepanowska z Komendy Powiatowej Policji w Świdniku.
Obaj zatrzymani podczas przesłuchania przyznali się do zarzucanych im czynów, a w trakcie wizji lokalnej opisali w jaki sposób okradali sklepy.
Prokurator zastosował wobec 28 i 21-latka środek zapobiegawczy w postaci dozoru. Muszą stawiać się 7 razy w tygodniu w komendzie policji. Może im grozić nawet do 5 lat więzienia.