Zbieranie grzybów pochłonęło ich bez reszty. Do tego stopnia, że wypatrując kolejnych okazów, zgubili się w lesie w okolicach Sobiboru. Na szczęście pomoc dla grzybiarzy nadeszła.
To było kilka dni temu. Dyżurny Placówki Straży Granicznej w Zbereżu otrzymał informację o dwóch osobach, które wieczorem, zbierając grzyby, straciły orientację i zagubiły się w lesie, w sąsiedztwie granicy państwowej. Skierowano tam więc funkcjonariuszy, któzy znali teren.
- Sprawa miała szczęśliwy finał. Mimo nocnej pory patrol Straży Granicznej szybko odnalazł mężczyzn, oferując im pomoc w wyjściu z lasu oraz w znalezieniu samochodu, którym przyjechali na grzybobranie - informuje kpt. Dariusz Sienicki, rzecznik NOSG.