Albo droższe albo mniejsze – to dylemat, przed którym stają przed świętami cukiernicy. Zmiany wymusza wzrost cen składników i kosztów przygotowania ciast. Ceny za słodkości mogą przyprawić o ból głowy ale klienci nie rezygnują. Bo święta są tylko raz w roku i dlatego, że mimo trudności, cukiernicy nie rezygnują z utrzymywania jakości.
Podczas zamknięcia w domach w czasie epidemii nudziliśmy się i... gotowali oraz piekli. Od marca do maja przepisów na ciasta szukaliśmy 2,5 razy częściej niż rok wcześniej. Ulubionym ciastem Polaków okazał się sernik. Na II miejscu była szarlotka, a na III - brownie. W Lublinie i innych miastach południowo-wschodniej Polski faworyt był jednak inny.