Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Kilka dni temu trener drużyny z Lubartowa Tomasz Bednaruk obchodził 42 urodziny. Wiadomo, jakiego prezentu spodziewał się szkoleniowiec od swoich piłkarzy – trzech punktów w Kraśniku. Zawodnicy stanęli na wysokości zadania i pokonali w sobotę Stal 3:0.
Za trzecim podejściem beniaminek z Lubartowa w końcu zgarnął na swoim nowym stadionie pełną pulę. W niedzielę piłkarze Tomasza Bednaruka efektownie ograli KS Wiązownica aż 4:1.
Od początku mecz w Sandomierzu nie układał się po myśli Lewartu. Podopieczni Tomasza Bednaruka do przerwy przegrywali jednak „tylko” 0:1, ale ostatecznie dostali lanie od Wisły – aż 0:4.
Nikt nie spodziewał się, że po letnich wzmocnieniach drużyna Jana Konojackiego po dwóch kolejkach nie będzie miała na koncie ani jednego punktu. Biało-zieloni najpierw przegrali w Sandomierzu 1:3, a ostatnio u siebie z KS Wiązownica 1:2. W środę Chełmianka zagra za to w Kraśniku z tamtejszą Stalą (godz. 16).
Sezon 2020/2021 już trwa, ale kluby cały czas mogą dokonywać transferów. Niewykluczone, że kilku z naszych trzecioligowców uzupełni jeszcze kadry. Mówi się, że nowi zawodnicy mogą pojawić się w zespołach z: Kraśnika, Świdnika i Lubartowa.
Tuż przed startem nowego sezonu piłkarze Tomasza Bednaruka zremisowali w Tarnobrzegu z Siarką 0:0. W sobotę te same drużyny walczyły już o punkty, ale w Lubartowie. Ponownie żadnemu z klubów nie udało się zdobyć gola. To Lewart był jednak bliżej zwycięstwa.
Po porażkach na inaugurację na pierwsze punkty w nowych rozgrywkach liczą w: Lubartowie, Chełmie i Białej Podlaskiej. Nasze drużyny czeka jednak trudne zadanie.
Najbliższe dni upłyną nie tylko pod znakiem piłki nożnej. W piątek i sobotę w hali Globus będzie można zobaczyć drużynę MKS Perła. Lublinianki zagrają dwa mecze w ramach turnieju Ekogwarancja Cup. Już w piątek sporo będzie się działo na stadionie lekkoatletycznym.
W poniedziałek wieczorem Polski Związek Piłki Nożnej odrzucił wniosek Stali Stalowa Wola o powiększenie II ligi. W efekcie, „Stalówka” zagra w grupie czwartej III ligi. Kilka godzin później nowy terminarz rozgrywek przedstawił Świętokrzyski Związek Piłki Nożnej.
Niedziela nie była zbyt udanym dniem dla naszych trzecioligowców. Wszystkie kluby z naszego regionu poniosły porażki. W tym gronie był Lewart. Beniaminek zaliczył podwójną inaugurację. Raz, że rozpoczął nowy sezon, a dwa, że w końcu wystąpił na swoim nowym stadionie. Święto w Lubartowie zepsuli jednak piłkarze z nowego Targu, którzy wygrali 1:0.
Beniaminek z Lubartowa w niedzielę o godz. 17 zainauguruje nowy sezon domowym meczem z Podhalem Nowy Targ. I od razu podopiecznych trenera Tomasza Bednaruka czeka trudne zadanie.
W swoim ostatnim meczu kontrolnym piłkarze Tomasza Bednaruka zremisowali w Tarnobrzegu z tamtejszą Siarką 0:0. Za tydzień Lewart rozpocznie ligę od spotkania u siebie z Podhalem Nowy Targ (niedziela, godz. 17).
Dwa zwycięstwa i trzy porażki. To bilans Lewartu w dotychczasowych sparingach. W sobotę podopieczni Tomasza Bednaruka musieli się pogodzić z pierwszym remisem. W Końskowoli zmierzyli się z tamtejszym Powiślakiem i zawody zakończyły się wynikiem 1:1.
Niezły sparing w wykonaniu drużyny Dariusza Bodaka. Czwartoligowiec przegrał u siebie z beniaminkiem III ligi Lewartem Lubartów 0:2, ale w wielu momentach trudno było powiedzieć, który z zespołów gra klasę rozgrywkową wyżej.
Świętokrzyski Związek Piłki Nożnej opublikował terminarz grupy czwartej III ligi. Na razie został przyjęty wariant z 20 zespołami. Ciągle nie wiadomo jednak, czy ktoś z drugoligowców nie dołączy do rywalizacji.
Trener zespołu z Kraśnika Bohdan Bławacki zapowiadał, że jego podopieczni będą grali w nowym sezonie ofensywną piłkę. To na razie potwierdza się w sparingach. Do tej pory niebiesko-żółci strzelili już 16 goli w czterech meczach. W sobotę zaaplikowali cztery Lewartowi Lubartów.
Dobra postawa ekip z Kraśnika i Świdnika. Stal pokonała w środę czwartoligową Tomasovię 4:0. Z kolei podopieczni Łukasza Mierzejewskiego ograli Lewart Lubartów 5:2.
Ostatnie dni były bardzo nerwowe w Lubartowie. Istniało niebezpieczeństwo, że beniaminek III ligi straci najważniejszych zawodników. Czarny scenariusz ostatecznie się nie sprawdził i większość graczy doszła do porozumienia z działaczami w sprawie nowych kontraktów. Nie wszyscy zostaną jednak w zespole.
Wygrali lubelską klasę okręgową, teraz szykują się na podbój IV ligi. Chociaż to tylko sparing, to na pewno zwycięstwo Świdniczanki z trzecioligowym Lewartem 3:1 pokazuje, że beniaminek może w sezonie 2020/2021 namieszać. Zresztą szykuje też ciekawe transfery z Michałem Zuberem na czele.
Piłkarze beniaminka III ligi zakończyli już treningi. A działacze czekają na wieści Komisji ds. Licencji Klubowych Świętokrzyskiego Związku Piłki Nożnej. W piątek mijał termin dostarczenia dokumentów, a decyzja spodziewana jest w poniedziałek lub wtorek.
W piątek poznaliśmy pierwsze decyzje Komisji ds. Licencji Klubowych Świętokrzyskiego Związku Piłki Nożnej. Większość naszych klubów otrzymała zgodę na występy w III lidze. Do 5 czerwca czas na uzupełnienie dokumentów ma za to beniaminek – Lewart Lubartów.
W tym tygodniu niepokojące wieści napływały z Lubartowa. Mówiło się, że z powodu kłopotów finansowych tamtejszy Lewart może zrezygnować z gry w III lidze. Jak jest naprawdę? – Też słyszałem różne plotki. Mogę jednak powiedzieć, że nie bankrutujemy i jestem na 95 procent pewny, że zagramy w trzeciej lidze – mówi Maciej Jaworski, prezes beniaminka.
W czwartek oficjalnie awans do III ligi wywalczyli piłkarze Lewartu. Prezesi Wojewódzkich Związków Piłki Nożnej zdecydowali o zakończeniu rozgrywek w ligach od czwartej w dół. Utrzymali też awanse, a skoro zespół z Lubartowa był liderem, to może się już szykować do gry na trzecioligowych boiskach.
Piłkarze lidera tabeli IV ligi nadal ćwiczą indywidualnie i czekają na decyzje Polskiego Związku Piłki Nożnej odnośnie dokończenia sezonu 2019/2020. – Scenariusze są różne, dlatego robimy swoje i oczekujemy na wieści odnośnie rozgrywek – mówi Tomasz Bednaruk, trener Lewartu.
W ten weekend miał zostać rozegrany zaległy mecz z jesieni pomiędzy Spartą Rejowiec Fabryczny, a Powiślakiem Końskowola. Oczywiście, zawody nie doszły do skutku. Wiadomo już, że z powodu koronawirusa runda wiosenna nie wystartuje w weekend 21-22 marca.