Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Jest podejrzewany o to, że dokonał zabójstwa 29-letniego Polaka w hotelu w miejscowości Brøndby w Danii. 30-letniego Michała Tamasza Kąpickiego na podstawie listu gończego szuka duńska policja. Możliwe, że wrócił do kraju.
Młody kierowca busa spod Parczewa spowodował kilka lat temu śmiertelny wypadek niedaleko Piotrkowa Trybunalskiego. Na miejscu zginęli mieszkańcy Lubelszczyzny. Sprawca powinien siedzieć teraz w więzieniu, ale ucieka przed policją.
Od marca ubiegłego roku ścigany listem gończym 22-latek ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. Został zatrzymany podczas rutynowej kontroli w Okunince nad jeziorem Białym przez policjantów z Włodawy.
Policjant z ryckiej komendy będąc w czasie wolnym od służby zatrzymał poszukiwanego 53-latka, który ma do odsiadki 1,5 roku więzienia.
Włodawscy policjanci w piątek zostali wezwani do kradzieży sklepowej. Jak się okazało, mężczyzna ma na koncie większe przewinienia i karę do odsiadki.
Poszukiwany był 4 listami gończymi przez blisko 17 lat. Pochodzący z Krasnegostawu mężczyzna ukrywał się w wielu miejscach w kraju i poza granicami. Wpadł w Łodzi.
Myślał, że uniknie odsiadki chowając się w… kanapie. Mundurowi nie dali się zmylić i doprowadzili go do zakładu karnego, gdzie spędzi najbliższe pół roku. Za kratki trafił także inny poszukiwany mężczyzna.
Poszukiwany za rozboje z w tym jeden z użyciem niebezpiecznego narzędzia mieszkaniec powiatu bialskiego został zatrzymany w Holandii.
54-letni mężczyzna ukrywał się przed policją i wpadł w ręce policji gdy przyjechał odwiedzić groby na Wszystkich Świętych. Teraz odsiedzi 1,5 roku więzienia.
Szukała go cała Polska. Policja poinformowała, że 22-letni student z Dęblina odnalazł się cały i zdrowy.
Policja, płetwonurkowie, psy tropiące i na końcu czerwona nota Interpolu - trwa jedenasty dzień obławy na Grzegorza Borysa.
Trwają poszukiwania Grzegorza Borysa. 44-latek podejrzany jest o zabójstwo 6-letniego syna. W niedzielę po południu pomorska Policja opublikowała nowe zdjęcia mężczyzny.
Poszukiwany od czerwca listem gończym 48-latek z Białej Podlaskiej wpadł w ręce policji na dworcu kolejowym w Warszawie. Do zatrzymania mężczyzny przyczynił się funkcjonariusz z Terespola, który wracał ze szkoły policyjnej w Pile, gdzie przebywał na szkoleniu dla mundurowych zajmujących się... poszukiwaniami.
Pod wpływem alkoholu do pracy wstawił się kurier, by odebrać paczki. Jak się okazało, był także poszukiwany trzema listami gończymi.
Miał do odsiedzenia wyroki za rozbój i przestępstwa narkotykowe. Ale odsiadki skutecznie unikał. Nie przewidział, że kiedy wróci do Polski, zostanie natychmiast zatrzymany.
Choć 45-latek zmieniał wygląd zewnętrzny oraz styl ubioru i wyjechał z Lublina, nie zdołał ukryć się przed funkcjonariuszami z lubelskiej Komendy Miejskiej Policji oraz operacyjnymi z 4. komisariatu. Policjanci zatrzymali mężczyznę, który był poszukiwany listem gończym za udział w zorganizowanej grupie przestępczej w… Warszawie.
37-latek sam zgłosił się do zamojskiej jednostki Policji twierdząc, że jest poszukiwany. Jak się okazało za kradzież z włamaniem sąd wydał nakaz aresztowania mężczyzny. Ten trafił już do więzienia, gdzie spędzi najbliższy rok.
Nic dziwnego, że się ukrywał. Nie miał ochoty na spotkanie z policją. Ale jednak do niego doszło. Teraz 32-latek z Lublina trafi za kratki. Na długo, bo prawie 11 lat.
Mężczyzna ze zdjęcia jest poszukiwany przez puławską policję w związku z kradzieżą artykułów spożywczych i przemysłowych o łącznej wartości 3,5 tys. zł. Do zdarzenia doszło w supermarkecie Lidl w Puławach.
W tłumie kibiców, którzy przyjechali na mecz Górnik Łęczna – Zagłębie Sosnowiec był też poszukiwany przez policję.
Wszedł do wanny, a głowę przykrył ręcznikiem. Nowy zabieg pielęgnacyjny? Nie, to sposób w jaki 24-latek starał się schować przed policją.
20-latek miał trafić do więzienia. Gdy przyszli po niego policjanci próbował się ukryć.
Mężczyzna był poszukiwany. Nie chciał do mieszkania wpuścić policji. Zagroził, że w każdej chwili może doprowadzić do wybuchu.
Nie udało się 21-latkowi uniknąć ujęcia przez policję. Mimo że bardzo mocno próbował.
Puławscy kryminalni odwiedzili dom 36-latka, który był poszukiwany do odbycia kary. Mężczyzna przed policją próbował schować się w tapczanie.