Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Trzy osoby zostały ranne w wyniku wybuchu gazu w domu jednorodzinnym, do którego doszło dzisiaj w miejscowości Podedwórze (pow. parczewski). Na miejscu pracują służby, trwa dogaszanie pożaru
Jak ustaliła komisja powołana do oceny strat w wyniku grudniowej eksplozji gazu, uszkodzonych w jej trakcie zostało dziesięć budynków. Poszkodowani mogą dostać kolejną pomoc. Decyzję o przekazaniu na ten cel kwoty 50 tys. zł dzisiaj podjął zarząd województwa.
Prokuratorzy badają przyczyny eksplozji, która zniszczyła piętrowy dom przy ul. Krótkiej w Puławach. Podczas badania miejsca tragedii znaleziono ślady kuchenki i butli gazowej.
Prokuratura wraz z biegłymi z zakresu pożarnictwa i gazownictwa oraz specjalistami z nadzoru budowlanego pracuje nad ustaleniem przyczyn piątkowego wybuchu przy ul. Krótkiej. Ustalono, że do eksplozji doszło na piętrze.
Prokuratura Rejonowa w Puławach wraz z biegłymi z zakresu pożarnictwa i gazownictwa oraz specjalistami z nadzoru budowlanego pracuje nad ustaleniem przyczyn piątkowego wybuchu przy ul. Krótkiej. W środę zaplanowano sekcję ofiar tego tragicznego zdarzenia.
W piątek, tuż przed godziną 6 rano mieszkańcy Puław usłyszeli huk. Wybuch gazu w piętrowym domu przy ul. Krótkiej zniszczył cały budynek oraz uszkodził kilka sąsiednich. Ze zgliszczy strażacy wyciągnęli przytomną 39-letnią kobietę. Starsze małżeństwo z parteru zginęło na miejscu.
Siła wybuchu była tak duża, że wstrząs odczuwano w promieniu kilometra. Strażacy znaleźli dwa ciała.
Tuż po godz. 7.00 w domu jednorodzinnym eksplodował piecyk gazowy którym dogrzewał się właściciel posesji. Sam niefrasobliwy palacz, który odpalał od palnika papierosa wyszedł z opresji praktycznie bez szanku. Ale dom trzeba będzie rozebrać.
Jedna osoba została poparzona, trzem innym udało się opuścić budynek o własnych siłach - to bilans katastrofy budowlanej do jakiej doszło w Świdnicy.
Wybuch gazu w Białymstoku. Ciała czterech osób znaleziono po wybuchu gazu, do którego doszło w jednym z domów jednorodzinnych w Białymstoku. Wśród ofiar jest dziecko. Pozostałe ofiary wybuchu to dwie kobiety i mężczyzna.
Białystok. Cztery osoby zginęły po wybuchu gazu, do którego doszło w jednym z domów jednorodzinnych w Białymstoku. Wśród ofiar jest dziecko. Pozostałe ofiary wybuchu to dwie kobiety i mężczyzna. Kobieta, której rodzice zginęli, została objęta pomocą psychologiczną.
Rodzina Romanowskich w Chodla, wciąż nie może otrząsnąć się po tragedii. To właśnie ich dom zawalił się po wybuchu gazu10 czerwca. Dziś dzięki sąsiadom i ludziom dobrej woli odzyskują wiarę w życie. Mają dwa marzenia: żeby brat wrócił do zdrowia oraz żeby zbudować nowy rodzinny dom.
Zagaj (woj. wielkopolskie). Dom jednorodzinny zawalił się po eksplozji w miejscowości Zagaj w województwie wielkopolskim. Z gruzowiska udało się wydobyć starszego mężczyznę. W ciężkim stanie transportowany był do szpitala śmigłowcem. Nie udało się go jednak uratować.
Jedna osoba została ranna w wyniku wybuchu gazu w miejscowości Huta Józefów (pow. kraśnicki). Śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego przetransportował ją do placówki medycznej.
Dziś mieszkańcy Chodla pożegnali ofiary wybuchu gazu w domu jednorodzinnym. Do tragedii doszło 10 czerwca. Zginęły dwie osoby – żona listonosza Poczty Polskiej i jego ojciec.
To same nazwisko na dwóch wiszących obok siebie klepsydrach przypomina o tragedii sprzed kilku dni. W piątek o 10.30 rozpocznie się pogrzeb ofiar wybuchu gazu w domku jednorodzinnym.
10 czerwca po wybuchu gazu zawalił się dom jednorodzinny listonosza Poczty Polskiej w Chodlu. W wyniku tragedii śmierć poniosły dwie osoby – małżonka listonosza oraz jej ojciec. On sam został wyciągnięty spod gruzów. Jak informuje Poczta Polska jest w stanie ciężkim, po operacji walczy o życie.
Do tragedii doszło w środę. W jednym z domów jednorodzinnych w Chodlu (pow. opolski) doszło do wybuchu gazu. Zginął 87-latek i 47-latka, których pod gruzami przez wiele godzin poszukiwały specjalistyczne grupy Chełma i Warszawy
Dwie osoby zginęły w wyniku wybuchu gazu w domu jednorodzinnym w Chodlu (powiat opolski). – To był jeden potężny huk – relacjonował Henryk Malicki, mieszkający obok poszkodowanej rodziny. W akcji poszukiwawczej zakończonej w nocy brało udziałom ponad 100 strażaków. Przysypanych osób – 87-latka i 47-latki szukały pod gruzami też specjalistyczne grupy poszukiwawcze z Chełma i Warszawy.
Rozpoczęło się ustalanie przyczyn wybuchu gazu w Chodlu, w którym zginęły dwie osoby. W nocy w gruzowisku ratownicy odnaleźli ciała 47-letniej kobiety i 87-letniego mężczyzny.
W gruzowisku domu w Chodlu znaleziono w nocy ciała dwóch ofiar środowego wybuchu gazu. Akcja poszukiwawcza została zakończona.
Wybuch gazu zniszczył pół domu w Chodlu. Strażacy wciąż szukają dwóch osób.
W bloku przy ul. Niemcewicza w Puławach w ostatnią niedzielę wybuchł pożar. Dym zauważył patrolujący miasto policjant z Lublina. Funkcjonariusz natychmiast wbiegł na górę i wyciągnął z płonącego mieszkania 47-letniego mężczyznę. Chwilę później eksplodowała butla z gazem.
Policjanci ustalają przyczyny pożaru, do jakiego doszło w czwartek po południu w zakładzie przetwórstwa mięsnego w gminie Batorz. Straty oszacowano na 30 tys. zł
Trwa akcja ratunkowa w miejscu wybuchu gazu w Szczyrku (woj. śląskie). W domu, który uległ zniszczeniu mogło przebywać nawet 8 osób.