Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Kilkudziesięciu wolontariuszy w dwa dni stworzyło w opuszczonym supermarkecie w Chełmie tzw. tekturowe miasteczko. Wkrótce zacznie tu działać nowy punkt recepcyjny, w którym znajdzie się miejsce dla 2 tys. uchodźców. Specjalna konstrukcja z kartonowych rur ma im zapewnić odrobinę intymności, o którą trudno w wielu tego typu obiektach. Całość nadzorował światowej sławy japoński architekt.
Parę obcokrajowców zatrzymali policjanci na terenie powiatu tomaszowskiego. 53-letni obywatel Bułgarii i jego o rok młodsza znajoma usiłowali wyłudzić pieniądze od uchodźców wojennych z Ukrainy.
Nie tylko prawa kobiet i osób ze społeczności LGBT, ale także temat uchodźców oraz pomoc i solidarność z tymi, którzy uciekają przed wojną w Ukrainie. Kilkadziesiąt osób wyszło w sobotę na ulice Lublina z transparentami podczas szóstej Manify.
– Nie możemy milczeć! Białoruskie i rosyjskie ciężarówki wożą jedzenie oraz sprzęt dla agresora – tłumaczą Ukraińcy, którzy od sobotniego poranka protestują na przejściu granicznym w Kukurykach (powiat bialski). Chcą, aby sankcje objęły również tranzyt drogowy. Urzędnicy tłumaczą, że większość transportów realizowanych na terytorium Polski pochodzi z innych krajów Unii Europejskiej.
Duńska Rada ds. Uchodźców pomoże lubelskim wolontariuszom i władzom miasta w zorganizowaniu niezbędnej opieki uchodźcom z Ukrainy. Umowę w tej sprawie podpisała wczoraj z lubelskim stowarzyszeniem Homo Faber, które współtworzy w Lublinie społeczny komitet pomocy
Wolontariusze w większości nie mają doświadczenia, tylko chęci – mówi koordynator magazynu z Caritasu. Jeśli jesteś osobą otwartą, nie boisz się rozmawiać z ludźmi, to każde ręce nam się przydadzą – zachęcają na dworcu PKS.
Wojna w Ukrainie zwiększyła skalę cyberzagrożeń, na które Polska nie jest do końca gotowa. Jednym z nich jest aktywność rosyjskich trolli w polskim internecie, która jest widoczna już od wielu miesięcy, a w ostatnich dniach zdecydowanie nabiera rozpędu. Dziennie pojawia się ok. 120 tys. fejków. Eksperci nie wykluczają także nasilonych ataków na administrację i infrastrukturę krytyczną
Nie tylko kwestie związane z feminizmem i aborcją, ale również solidarność z pogrążoną w wojnie Ukrainą oraz wsparcie dla uchodźców. Dzisiaj o godz. 12 w Lublinie rozpocznie się Manifa
Kijów, Ukraina. - 24 lutego stało się to straszne „jutro” dla Ukrainy, o którym mówił prezydent Lech Kaczyński. Dzisiaj walczymy, aby dla państwa Bałtyckich i Polskie ten zły czas nie nastał. Walczymy razem, bo mamy siły. Razem jest nas 90 mln. Razem możemy wszystko. Jest to historyczna misja Polski i Ukrainy, być liderami, być razem, wyciągnąć Europę z przepaści i zagrożenia – powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podczas wystąpienia przed polskim Zgromadzeniem Narodowym.
Stojący pod marketami wolontariusze nie zbierają już na chore dzieci, ale na „Pomoc humanitarną dla Ukrainy”. Oprócz skarbonek, mają też kosze na dary rzeczowe. Szefowie fundacji „Jesteśmy ludźmi” zapewniają, że pieniądze przelewają na konto ukraińskiej armii, a produkty spożywcze trafiają do uchodźców z Ukrainy.
Potrzebna jest relokacja uchodźców w głąb kraju – twierdzą władze Lublina, spodziewając się kolejnej fali osób uciekających z Ukrainy. Próby skierowania uchodźców do innych miast, o czym świadczą sceny z lubelskiego dworca, to na razie partyzantka.
Studentki UMCS założyły kanał na YouTube i zamierzają na nim obalać nieprawdziwe informacje związane z Ukrainą i toczącą się tam wojną. Na początek zajęły się słowami Władimira Putina.
Udało mi się załatwić wszystkie potrzebne sprawy potwierdzające, że dziecko jest moje. Potrzebowałam tych dokumentów, żeby nikt mi nie zarzucił, że je porwałam – mówi Jula z Ukrainy. To jedna z wielu osób, które codziennie stoją w potężnych kolejkach przed ukraińskim konsulatem w Lublinie.
Ola Lebedenko znalazła spokojną przystań po ucieczce z Ukrainy. Dziś w swoim pamiętniku pisze o kobiecie, która jej i jej rodzinie zapewniła bezpieczny dom. Historia właścicielki pensjonatu Stara Morawa – Zew Natury jest również bardzo ciekawa.
Lublin gotów jest przekazać Ukrainie część swoich autobusów i trolejbusów. Po wojnie może to ułatwić uruchomienie komunikacji w zniszczonych miastach. Autobusy są zresztą potrzebne już teraz, o ich przekazanie apeluje m.in. mer Lwowa.
Najpierw do Zamościa dotarły dwa transporty darów, a zaraz za nimi również Orsolya Zsuzsanna Kovács, ambasador Węgier, która tę pomoc zorganizowała. Wsparła w ten sposób zamojskie Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom Niepełnosprawnym „Krok za krokiem”, które daje schronienie ukraińskim uchodźcom.
Rzecznik Kremla nie wyklucza, że dojdzie do spotkania pomiędzy prezydentem Rosji a prezydentem Ukrainy. - W teorii jest to możliwe - mówił Dmitrij Pieskow
Krzysztof Cugowski i Enej - to gwiazdy, które już w niedzielę wystąpią w Centrum Spotkania Kultur w Lublinie w ramach koncertu charytatywnego "Lubelskie z Ukrainą". Biletem wstępu będzie... bilet Narodowego Banku Polskiego.
Polka Ola i Ukrainka Weronika siedzą w jednej ławce. Rodzina Oli dała schronienie bliskim Weroniki. Takich sytuacji w opolskiej podstawówce jest więcej. – Dzieciom potrzebny jest rytm dnia i kontakt z rówieśnikami. Widać, jak po kilku dniach w szkole się zmieniają, jak opada z nich smutek – mówi dyrektorka szkoły, której ostatnio przybyło 32 uczniów.
Autorski przegląd najważniejszych wydarzeń mijającego tygodnia.
Zanim wprowadzą się tu urzędnicy, lokale mieszkalne w lubelskim Domu Aktora zostaną udostępnione na miejsca noclegowe dla uchodźców. Schronienie znajdzie tu ok. 100 osób.
Do wybuchów doszło o godzinie 4.45 polskiego czasu na lotnisku pod Łuckiem.
Brak bazy wolnych miejsc, problemy z transportem, brakiem toalet i zbyt niskie wsparcie finansowe rządu. Samorządowcom kończą się pieniądze i cierpliwość.
Do hotelu „Dom Dziennikarza” przebyło 63 dzieci z domu dziecka w Mariupolu na Ukrainie oraz amerykańscy wolontariusze z teksańskiej fundacji zajmującej się adopcją. Mieszkańcy regionu chcą wiedzieć, czy dzieciom nie dzieje się krzywda, ale urzędnicze kontrole nie podobają się Amerykanom.
To nie jest człowiek obłąkany i chory; dyktator doskonale wie, co robi; ma poczucie misji do spełnienia i manipuluje innymi dla osiągnięcia swoich celów – mówi Janusz Heitzman, pełnomocnik ds. psychiatrii sądowej przy ministrze zdrowia.