Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Ministerstwo Rolnictwa potwierdza plany budowy płotu wzdłuż wschodniej granicy kraju. A wojewoda lubelski chce, by do odstrzału zwierząt skierować żołnierzy.
– Zawiązaliście nam sznurek na szyi – rozpacza Krystyna Danik z Husinki. W gospodarstwie jej syna wybito wszystkie świnie. Ma to związek z afrykańskim pomorem świń (ASF) w powiecie bialskim. Rolnicy chcą aby odstrzelono tu wszystkie dziki.
200 zł otrzyma każdy, kto znajdzie padłego dzika i zgłosi to wójtowi lub staroście. Ale to nie wszystko: marszałek mówi też o odstrzeleniu całej populacji tych zwierząt w województwie. Akcja wiąże się z rosnącym zagrożeniem afrykańskim pomorem świń (ASF).
– Jeszcze chwila i rolnicy będą otwierać obory i wyganiać świnie – ostrzega Jacek Szewczuk, wójt gminy Rokitno.
Zamiast protestować, rolnicy powinni „nękać” ministra, tak radzi producentom trzody chlewnej poseł Jarosław Sachajko z Kukiz’15.
Nie widać końca problemów związanych z afrykańskim pomorem świń. Na ostatniej komisji rolnictwa minister potwierdził, że zakłady wycofały się ze skupu i przetwórstwa wieprzowiny.
– Rząd chyba czeka aż my sami pozdychamy, razem ze świniami – skarżą się hodowcy trzody chlewnej z powiatu bialskiego. W środę zorganizowali kolejny już protest na krajowej "dwójce".
Na Roztoczu dzików jest niewiele, bo żyją tam wilki. Takie wnioski płyną z przeprowadzonej właśnie inwentaryzacji dzików
Setka żołnierzy będzie w Lubelskiem wspomagać działania służb weterynaryjnych w walce z afrykańskim pomorem świń (ASF). Natomiast już w czwartek ruszyła akcja liczenia dzików na terenie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Lublinie. Inwentaryzacja prowadzona przez m.in. leśników i myśliwych potrwa do niedzieli.
ASF w gminie Zalesie (pow. bialski). Zakażony wirusem afrykańskiego pomoru świń był dzik. Informację potwierdza powiatowy lekarz weterynarii.
Radni powiatu bialskiego apelują do rządu o przyspieszenie działań w związku z afrykańskim pomorem świń. – Brakuje konkretnych rozwiązań. Rolnicy nie wiedzą co robić – mówi starosta.
Hodowcy trzody chlewnej wznowili w czwartek swój protest na krajowej „dwójce” w Worońcu (gm. Biała Podlaska). Tym razem ma on potrwać 10 dni, ale jest łagodniejszy niż ostatnio.
W poniedziałek hodowcy trzody chlewnej zawiesili blokadę krajowej "dwójki" w Worońcu. We wtorek jadą do ministra rolnictwa.
Rolnicy z powiatu bialskiego mają już dość pustych obietnic rządu ws. walki z afrykańskim pomorem świń. We wtorek tylko spowalniali ruch na krajowej „dwójce”, ale grożą, że całkowicie zablokują drogi
- Potrzebne jest zdecydowane działanie, a minister rolnictwa śpi - tak sytuację związaną z ASF skrytykował w czwartek w Leśnej Podlaskiej prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. W powiecie bialskim jak dotąd stwierdzono pięć ognisk ASF, w tym cztery w Droblinie (gm. Leśna Podlaska).
Do drobnego zgrzytu doszło podczas piątkowej gali uroczystego otwarcia podległego marszałkowi województwa Lubelskiego Centrum Konferencyjnego. W przesłanym na tę okoliczność liście wojewoda lubelski z PiS mówił o… afrykańskim pomorze świń.
Dwa zakłady z powiatu bialskiego są gotowe do skupu interwencyjnego trzody chlewnej z terenów zagrożonych afrykańskim pomorem świń (ASF). Teraz starosta bialski apeluje do ministra rolnictwa o szybką decyzję w tej sprawie.
Bezwzględne przestrzeganie zasad bioasekuracji. Na ten element walki z afrykańskim pomorem świń (ASF) zwracali uwagę uczestnicy dzisiejszej konferencji w Lubelskim Urzędzie Wojewódzkim. W naszym regionie odnotowano już trzy ogniska tej choroby – w gminach Janów Podlaski i Leśna Podlaska.
Kolejne już ognisko afrykańskiego pomoru świń stwierdzono w powiecie bialskim. Trzeba było zlikwidować 25 świń w gospodarstwie w Droblinie w gm. Leśna Podlaska.
W Lubelskiem podjęto dodatkowe środki ostrożności, bo wirusa ASF (afrykański pomór świń) wykryto u trzody chlewnej w gospodarstwie na sąsiednim Podlasiu. Wojewódzki lekarz weterynarii w Lublinie apeluje m.in. do policji i Straży Granicznej o wzmożone kontrole transportów zwierząt.
By dostać unijne rekompensaty, rolnicy z tzw. strefy buforowej musieli sprzedać tuczniki do wczoraj. Skup interwencyjny ruszył 21 marca.
W przyszłym tygodniu ma ruszyć skup tuczników od rolników ze strefy buforowej, wyznaczonej w związku z afrykańskim pomorem świń. To jedna z obietnic ministra rolnictwa Stanisława Kalemby, który w piątek spotkał się z ok. 500-osobową grupą producentów trzody chlewnej w Białej Podlaskiej.
W przyszłym tygodniu ma ruszyć skup nadwyżek tuczników z terenów zagrożonych afrykańskim pomorem świń - poinformował w piątek w Puławach minister rolnictwa Stanisław Kalemba
Można wywozić już świnie i mięso wieprzowe z terenów zagrożonych afrykańskim pomorem świń (ASF). Zdaniem hodowców trzody chlewnej to niewiele zmienia ich sytuację, bo nikt od nich nie chce kupować ani zwierząt, ani mięsa.
Zakaz wywozu świń i mięsa wieprzowego z powiatów bialskiego, włodawskiego nie zostanie cofnięty. Mimo interwencji radnych wojewódzkich rozporządzenie wojewody związane z afrykańskim pomorem świń dalej obowiązuje.