Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Lublinianka lepsza od ligowego rywala. Drużyna Marcina Zająca pokonała w niedzielę Opolanina Opole Lubelskie 1:0. Jedyną bramkę zdobył Bartłomiej Poleszak. Wiadomo już, że do ekipy z Wieniawy nie trafi testowany ostatnio Algierczyk.
W niedzielny wieczór Lublinianka zremisowała w meczu kontrolnym z Granitem Bychawa 1:1. W zespole Marcina Zająca zabrakło już Augusto Canfoma, ale pojawił się za to testowany Algierczyk. Udało się też dopiąć kolejny transfer, do klubu z Wieniawy oficjalnie dołączył Piotr Pacek.
Dobry występ Lublinianki i pewne zwycięstwo nad ligowym rywalem – Gryfem Gmina Zamość 3:0. Ekipa z Wieniawy potwierdziła też kolejny transfer. Oficjalnie do zespołu Marcina Zająca dołączył Bartłomiej Poleszak, ostatnio zawodnik Stali Kraśnik. Co ciekawe, szkoleniowiec w niedzielnym spotkaniu sprawdzał także skrzydłowego z… Gwinei-Bissau. Trzech testowanych piłkarzy pojawiło się także w ekipie Gryfa.
W środę drugi mecz kontrolny podczas zimowych przygotowań rozegrała Świdniczanka. Drużyna Łukasza Gieresza pokonała czwartoligową Lubliniankę 2:0.
Wygląda na to, że wiosną kadra Lublinianki będzie zdecydowanie mocniejsza. Drużynę Marcina Zająca w zimie ma wzmocnić kilku bardziej doświadczonych graczy z: Jarosławem Milczem i Przemysławem Kanarkiem na czele.
Tylko 12 punktów, a do tego trzecie miejsce w tabeli, ale od końca. Runda jesienna była bardzo trudna dla Lublinianki. A na wiosnę trzeba będzie się bić o utrzymanie. Trener Marcin Zając liczy, że pomogą w tym transfery doświadczonych zawodników.
Nie w weekend, a w środę i nie w Lublinie, a w Lubartowie Lublinianka zmierzyła się ostatecznie z Kryształem Werbkowice. Na przerwę zimową w lepszych humorach udadzą się piłkarze Piotra Welcza, którzy pokonali rywali 2:0
Kolejny, świetny występ drużyny z Janowa Lubelskiego. W sobotę beniaminek rozbił na wyjeździe Kryształ Werbkowice aż 6:0. Do przerwy gospodarze trzymali się dzielnie i przegrywali „tylko” 0:1. W drugiej połowie podopieczni Ireneusza Zarczuka wypunktowali jednak rywali.
W niedzielę na pierwsze miejsce w Hummel IV lidze wróciła Janowianka, która z problemami, ale jednak zdobyła trzy punkty w meczu ze Stalą Poniatowa (2:0). Na pełną pulę musiał się też napracować Start Krasnystaw, który wygrał na Wieniawie 2:1
Siedem porażek z rzędu jeszcze za kadencji Przemysława Sałańskiego. Ósma już pod wodzą Macieja Sygi. W niedzielę Huragan wreszcie przerwał złą passę w Tomaszowie Lubelskim, gdzie zremisował 1:1. Trzeba jednak od razu dodać, że niebiesko-biali uratowali punkt w czwartej minucie doliczonego czasu gry.
W sobotę na ławce trenerskiej Huraganu Międzyrzec Podlaski debiutował Maciej Syga. Wydawało się, że idealnym rywalem na przełamanie kiepskiej serii gospodarzy będzie Ogniwo Wierzbica, czyli ostatnia drużyna w tabeli. Tymczasem goście zaskoczyli rywali i zgarnęli trzy punkty.
Po dwóch zwycięstwach z rzędu na Wieniawie liczyli na kolejne punkty. W sobotę mierzyli się jednak z mocnym beniaminkiem z Biłgoraja. Łada 1945 po 32 minutach prowadziła 2:0 i chociaż w końcówce najadła się sporo strachu, to wygrała 2:1. To siódme zwycięstwo drużyny Pawła Babiarza w tym sezonie.
Adrian Świderski w sobotę zadebiutował na ławce trenerskiej Gromu Kąkolewnica. Nowy szkoleniowiec będzie musiał jednak poczekać na pierwsze punkty. Jego nowi podopieczni przegrali u siebie z Lublinianką 0:1. Dla przyjezdnych to druga wygrana z rzędu, a trzecia w sezonie.
Na stadionie przy ul. Leszczyńskiego w sobotę fajerwerków nie było. Dla Lublinianki liczy się jednak efekt końcowy, a ten jest zadowalający, bo drużyna Marcina Zająca kolanem jednak „przepchnęła” mecz z Granitem Bychawa. Gospodarze wygrali 1:0, po samobójczej bramce z doliczonego czasu gry.
Jednym z ciekawszych meczów okręgowego Pucharu Polski było w środę spotkanie w Lublinie. Sygnał podejmował Stal Kraśnik. A to oznacza, że zmierzyli się ze sobą liderzy: lubelskiej okręgówki i IV ligi. Lepsza okazała się pierwsza z ekip, która pokonała wyżej notowanego rywala 3:2.
Kibice w Tomaszowie wreszcie mieli w piątek więcej powodów do radości. Raz, że ich pupile wygrali z Górnikiem II Łęczna 3:0, a dwa, że mecz odbył się na stadionie w Tomaszowie, a nie na bocznym boisku, jak miało to miejsce w ostatnich miesiącach.
Kibice na Wieniawie trochę musieli poczekać na pierwsze zwycięstwo swoich pupili w sezonie 2023/2024. Dopiero w ramach ósmej kolejki podopieczni Marcina Zająca wywalczyli pełną pulę. W sobotę pokonali w domowym meczu Huragan Międzyrzec Podlaski 1:0.
Stal Kraśnik po wysokiej wygranej z Kryształem Werbkowice pozostała oczywiście na czele tabeli. Drugie miejsce po siedmiu kolejkach zajmuje KS Cisowianka Drzewce, który rozbił w Tomaszowie Lubelskim Tomasovię aż 4:0.
Derby Lublina nie stały na najwyższym poziomie. Komplet punktów jednak powędrował w stronę rezerw Motoru
Już w środę piąta kolejka w sezonie 23/24. O piąte zwycięstwo z rzędu będzie się starał Gryf Gmina Zamość, który zagra u siebie z Ładą 1945 Biłgoraj (godz. 17).
Kibice na Wieniawie jeszcze będą musieli poczekać na pierwsze zwycięstwo swoich pupili w sezonie 23/24. W sobotę drużyna Marcina Zająca przegrała ze Stalą Kraśnik 0:2 i po czterech kolejkach nadal ma na koncie tylko punkcik.
Po trzech kolejkach na czele klasyfikacji najlepszych strzelców znajduje się zawodnik KS Cisowianka Drzewce Karol Kalita, który trafiał do siatki we wszystkich meczach. Takim samym wyczynem mogą się jeszcze pochwalić: Paweł Myśliwiecki z Lewartu Lubartów i Tomasz Kłos z Lublinianki.
Rozmowa z Marcinem Zającem, trenerem Lublinianki
Wydział Gier Lubelskiego Związku Piłki Nożnej poinformował o wynikach losowania III rundy rozgrywek Pucharu Polski w okręgu lubelskim. Na tym etapie rozgrywek do gry przystąpią już czwartoligowcy. I nie zabraknie ciekawych pojedynków.
Po trzech kolejkach w IV lidze nadal są jeszcze trzy drużyny, które nie straciły nawet punktu. Do Lewartu Lubartów dołączyły: Gryf Gmina Zamość i KS Cisowianka Drzewce. To drużyna Sebastiana Luterka ma najlepszy bilans bramek, dlatego przewodzi tabeli.