Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Za cierpienia zgotowane tygrysom, niewłaściwą opiekę i niedopełnienie swoich obowiązków już wkrótce na ławie oskarżonych zasiądzie pięciu mężczyzn. To osoby zaangażowane w transport zwierząt oraz lekarze weterynarii z przejścia w Koroszczynie.
Nie na 9, a tylko na 7 lat pozbawienia wolności skazano księdza Tomasza F. Mężczyzna molestował i gwałcił dwóch chłopców. Dzieci nie miały wtedy jeszcze 15 lat.
Matka łkała słuchając w sądzie opisu ataku, który tylko cudem przeżyła. Prokurator czytał, jak jej własny syn zadawał jej ciosy nożem. Artur G. siedział w tej samej sali, kilka metrów od matki, a jego twarz nie wyrażała żadnych emocji. Kiedy po ponad godzinie mężczyzna był wyprowadzany z sali, kobieta zapytała czy może go przytulić
Odbyło się kilka rozpraw. Ta zaplanowana na wrzesień została odwołana, ponieważ sędzia referent powołany do składu orzekającego w procesie Waldemara Ch. oskarżonego o dokonanie przeszło 30 lat temu brutalnego zabójstwa w Feliksówce, wziął półroczny urlop na leczenie. Proces musi więc ruszyć na nowo.
Młoda prawniczka staje przed sądem i odpowiada za zabójstwo. Ofiara to Igor W-K, młodzieżowy radny Lublina.
Dominik M., skazany w sprawie śmiertelnego w skutkach pobicia na lubelskim deptaku, znowu stanie przed sądem. Matka mężczyzny, który zginął mówi: „Chcemy tylko sprawiedliwości!”
To miały być zwykłe wizyty u stomatologa i zabiegi takie jak masaż żuchwy. Za to, co działo się za zamkniętymi drzwiami gabinetu, lekarz trafi za kraty na prawie trzy lata.
Nie zależy mi na wyroku więzienia dla niego. Chciałabym, aby wyraził skruchę i po prostu przeprosił – mówi 28-letnia kobieta, która jako 17-latka była molestowana przez księdza. Proces duchownego rozpoczął się przed Sądem Rejonowym w Biłgoraju.
Ponad 13 mln złotych stracił skarb państwa z tytułu niezapłaconych ceł oraz podatków na działalności trzech współpracujących ze sobą zorganizowanych grup przestępczych przemycających do Polski i rozprowadzających po kraju, ale również do Niemiec i Szwajcarii nielegalne papierosy i alkohol.
Rozpoczął się proces trzech młodych mężczyzn oskarżonych o udział w pobiciu ze skutkiem śmiertelnym w centrum Chełma. Jak twierdzą, chcieli tylko pomóc ofierze i jego żonie i sami bronili się przed atakującym ich małżeństwem.
Co pozwiedzał - to jego. I choć za żadną z pięciu egzotycznych wycieczek prezes zamojskiej spółdzielni mieszkaniowej płacić nie musiał, to jednak te wyjazdy sporo mogą go dziś kosztować. Trafił na ławę oskarżonych o korupcję, może zostać skazany i trafić za kratki.
Szarża pijanego kierowcy; poważnie ranna 2,5-latka, której lekarze amputują nóżkę i proces o odszkodowanie, który nie może się skończyć przez opieszałość biegłej psycholog. Po serii publikacji kobieta w końcu dostarcza dokumenty do sądu. Po latach przestoju proces został wznowiony.
Nie będzie ponownego procesu. Sąd Okręgowy w Zamościu utrzymał w mocy wyrok uniewinniający Bernarda Żaroffe i jego syna oskarżonych o narażenia życia i zdrowia pacjentów. Ojciec chirurg umożliwiał synowi studentowi fizjoterapii uczestnictwo w zabiegach, które przeprowadzał.
Emocje towarzyszące kampanii wyborczej sprzed 4 lat ożyły na sali sądowej. Do tego stopnia, że główny temat procesu o naruszenie dóbr osobistych, który mieszkanka Kraśnika Jadwiga Kmieć, była kandydatka na radną miejską, wytoczyła posłowi Kazimierzowi Chomie (PiS), ówczesnemu kandydatowi na burmistrza Kraśnika, zszedł na dalszy plan.
To postanowienie Sądu Okręgowego w Zamościu ostatecznie kończy sprawę. Mieszkaniec Nielisza, który blisko 2 lata temu stracił matkę, którą zagryzły jego psy, jest prawomocnie niewinny.
Zadał swojej partnerce dwa ciosy nożem, a gdy ratownicy starali się ocalić życie umierającej kobiecie beznamiętnie wrócił do przerwanego zbrodnią spożywania pierogów – wynika z akt sprawy, która ruszyła właśnie przed lubelskim sądem.
Pani Małgorzata zgłosiła się do szpitala na rutynowy zabieg. Ale po nim poczuła się źle. Zmiany, które później zaszły w organizmie, ostatecznie doprowadziły do śmierci kobiety. Prokuratura zarzuca lubelskim lekarzom niewłaściwe opiekowanie się pacjentką.
Anna T.-B. osierociła czwórkę dzieci. Na ulicy w centrum Lubartowa zamordował ją nożem ojciec dwóch z nich – Paweł B. Sąd nie znalazł żadnych okoliczności łagodzących w zachowaniu mężczyzny i skazał go na dożywocie.
Siedmioletnia Natalia Bławat z Puław w wypadku spowodowanym przez pijanego kierowcę straciła nóżkę. Sprawa o odszkodowanie ślimaczy się, bo akta na kilka lat utknęły u sądowej biegłej. Dokumenty zostały zwrócone do sądu dopiero gdy sprawę nagłośniły media.
Chciałem zrobić fajerwerki na znak protestu – to jedno ze stwierdzeń cytowanych przez sędziego podczas odczytywania wyjaśnień złożonych przez Huberta C., oskarżonego przez prokuraturę m.in. o podpalenie siedziby sanepidu i punktu szczepień w Zamościu. Proces mężczyzny ruszył we wtorek.
Jak zginął Igor W.-K., 21-letni młodzieżowy radny Lublina? Przed Sądem Okręgowym w Warszawie ruszył proces Karoliny B., oskarżonej o zabójstwo chłopaka.
Kolejni świadkowie zeznają w sprawie Andrzeja P. Były burmistrz Kazimierza Dolnego jest oskarżony o jazdę pod wpływem alkoholu. Na początku zeszłego roku wjechał autem do rowu. Badanie wskazało 2 promile.
Mariusz S. płakał w sądzie. Płakał zeznając przed prokuratorem. Płakał gdy decydowano o jego tymczasowym aresztowaniu. Łez prawdopodobnie nie było tylko wtedy gdy zadawał ciosy, które doprowadziły do śmierci pana Zbigniewa.
To miało być drugie posiedzenie pojednawcze ale znów w sądzie nie pojawiła się Kaja Godek. Kobietę z prywatnego aktu oskarżenia pozwał Bartosz Staszewski. Aktywista chce m.in. przeprosin za słowa o pedofilii.
W Feliksówce mówią, że początek 1989 roku to był horror. Po tym, jak brutalnie zamordowano i zgwałcono mieszkankę wsi, wszyscy się bali. Potem mijały tygodnie, miesiące, lata, sprawcy nie znaleziono i ludzie zapomnieli. Ale zatrzymanie Waldemara Ch. i rozpoczęty w tym tygodniu jego proces sprawiły, że dawne, złe wspomnienia odżyły.