Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Środowa kolejka sprawiła, że tabela mocno spłaszczyła się, a wyścig o promocję do czwartej ligi zaczyna się praktycznie od nowa. Czołową trójkę, Stal Poniatową, POM Iskra Piotrowice i rezerwy Wisły Puławy, dzieli tylko punkt.
Zimę piłkarze Piaskovii Piaski spędzili na fotelu lidera. Okres przygotowawczy do rundy wiosennej był bardzo intensywny, a piłkarze Sławomira Pasierbika pracowali bardzo sumiennie. Wiosną jednak nie wytrzymali presji towarzyszącej walce o zwycięstwo w lubelskiej klasie okręgowej, zaliczyli kilka wpadek i teraz mogą już żegnać się z marzeniami o awansie.
Piaskovia Piaski rozbiła 5:1 LKS Wierzchowiska i kontynuuje pogoń za liderującą Stalą Poniatowa. Podopieczni Sławomira Pasierbika punktują wiosną z regularnością godną podziwu. W dziewięciu spotkaniach przydarzyły się im tylko dwie wpadki. 1:3 z rewelacyjną POM Iskrą Piotrowice oraz 1:6 z rezerwami Wisły Puławy, naszpikowanymi zawodnikami z pierwszej drużyny. Za bolesną porażkę sprzed tygodnia udało się błyskawicznie zrehabilitować. W sobotę Piaskovia ograła na własnym boisku LKS Wierzchowiska aż 5:1.
Wzmocniona drugoligowcami drużyna rezerw Wisły Puławy nie dała najmniejszych szans rywalom i pokonała Iskrę Krzemień aż 7:2
W walce o awans do IV ligi liczą się przede wszystkim dwie drużyny: prowadząca w tabeli Stal Poniatowa i druga Piaskovia. Oba zespoły spotkają się w bezpośrednim starciu już w najbliższej kolejce
Na poczynania zawodników obydwu ekip olbrzymi wpływ miało wysuszone boisko. – Ze względu na suszę, nie mogliśmy podlewać naszego boiska, bo wtedy mieszkańcy okolicznych bloków mogliby mieć problem z dostępem do wody. Upały jednak stają się coraz lżejsze, dlatego liczę, że w tym tygodniu zaczniemy już nawadniać naszą murawę – mówi Antoni Kamiński, kierownik Tajfunu Ostrów Lubelski.
Stal Kraśnik w sobotę podejmowała swoją imienniczkę z Poniatowej. Jak na pierwszy sparing podopieczni Piotra Piechniaka pokazali się z bardzo dobrej strony i rozgromili rywali 5:1. Gospodarze nie ukrywają też, że interesuje ich walka o pierwsze miejsce
Postawa piłkarzy Stali Poniatowa była jednym z największych negatywnych zaskoczeń rundy jesiennej w lubelskiej klasie okręgowej. Podopieczni Konrada Gołębiowskiego dobrze rozpoczęli sezon, ale później było już tylko gorzej.
Wierzchowiska długo stawiały opór ekipie POM Iskra Piotrowice, ale ostatecznie podopieczni Rafała Dybały musieli uznać wyższość rywali
Wszystko wskazuje na to, że po kilku słabszych latach Stal Poniatowa wreszcie zaczyna wychodzić na prostą
Po zwycięstwie nad Hetmanem Żółkiewka (4:2) zespół z Ryk jest coraz bliżej utrzymania się w IV lidze
Po niespełna rocznej przerwie Michał Kwiecień powrócił na trenerską ławkę zespołu z Piszczaca. Jego podopieczni sprawili w niedzielę niespodziankę wygrywając na wyjeździe ze Spartą Rejowiec Fabryczny
Zimą, w sparingu, lubartowianie rozgromili zespół z Łęcznej 5:0. Wczoraj musieli jednak uznać wyższość rywala
Niedzielny mecz z Lutnią Piszczac był dla Stali Poniatowa bardzo dobrą okazją na pierwsze zwycięstwo w rundzie wiosennej. Gospodarze nie zmarnowali szansy i pewnie pokonali rywala 3:1 (2:1).
Lider z Łęcznej wygrał w Żmudzi dzięki bramkom Michała Zubera.
Sparta Rejowiec Fabryczny przełamała się i po dwóch kolejnych porażkach pokonała ekipę Stali Poniatowa 4:0
Zawodnicy Stali zagrali w meczu z Orlętami Łuków w koszulkach… Motoru Lublin. Kibice i byli piłkarze klubu z Poniatowej są oburzeni. – To był pierwszy i ostatni raz – zapewnia prezes Stali
Zespół z Poniatowej przegrał wiosną swój drugi mecz, a w sumie już czternasty w tym sezonie. Co innego łukowianie, którzy zdobyli w rundzie rewanżowej komplet punktów.
Piłkarze Opolanina Opole Lubelskie pokonali w sobotę w meczu sparingowym ligowego rywala Ruch Ryki 2:0. Wynik został ustalony już w pierwszej połowie. Oba gole strzelił Marcin Saja.
Trener Stali Poniatowa Sławomir Kozłowski nie ustaje w poszukiwaniu wzmocnień dla swojej drużyny. Kolejną nową twarzą w ostatnim po rundzie jesiennej zespole lubelskiej IV ligi jest Bartosz Tomczuk.
Na wiosnę w Stali mają grać Daniel Radzewicz i Damian Świderski z Cisów Nałęczów