Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Obiektem hakerów padła firma ALAB laboratoria, które mają swoje oddziały również w Lubelskiem. Wyciekło 246 GB danych, w tym ponad 50 tys. wyników badań i danych osobowych pacjentów.
Barbie zbiera nasze dane. Ministerstwo Cyfryzacji ostrzega przed aplikacjami, które pozwalają upodobnić się do słynnej lalki.
Kto uszkodził szlaban przy ul. Cmentarnej w Lubartowie? Tego chce dowiedzieć się policja, która prosi o pomoc w zidentyfikowaniu mężczyzny. Jego postać zarejestrowały kamery.
Urząd Ochrony Danych Osobowych sprawdza czy w łukowskiej radzie miasta doszło do wycieku danych. Skargę w tej sprawie skierowała była księgowa miejskiej spółki.
Tylko w I kwartale tego roku przestępcy próbowali wyłudzić na skradzione dane osobowe prawie 52 mln zł – wynika z danych BIK. To prawie 600 tys. dziennie. Metody takich oszustw są ciągle udoskonalane i nawet gdy jest się świadomym zagrożenia, wystarczy pośpiech, zmęczenie albo chwila nieuwagi, żeby ulec manipulacji socjotechnicznej i stać się ofiarą. Stale poprawiają się jednak narzędzia technologiczne, które pozwalają minimalizować to ryzyko, a dodatkowo objąć ochroną także bardziej narażonych na ataki członków rodziny – osoby niepełnoletnie i starsze.
Imiona i nazwiska, numery PESEL, adresy e-mail i zaszyfrowane hasła do elektronicznej rezerwacji. Dane 19 tysięcy pacjentów Centrum Medycznego Luxmed mogły wyciec z powodu błędu systemu informatycznego. Przychodnia zapewnia jednak, że takiego wycieku nie stwierdziła, a usterka została już naprawiona.
Lubelski oddział NFZ przestrzega przed oszustami. Dotyczy to mieszkańców Tucznej w powiecie bialskim.
Radny Maciej Kantor dopytuje burmistrza Świdnika o przekazanie Poczcie Polskiej danych osobowych mieszkańców miasta. Chce wiedzieć m.in. kto i w jaki sposób wydał taką decyzję.
Najpierw dane mieszkańców Chełma dali Poczcie Polskiej, teraz chcą, aby je skasowała.
– Do tej pory nie usłyszałam przeprosin – mówi nam pacjentka parczewskiego szpitala, której dane wrażliwe dostały się w ręce nieuprawnionego pracownika. Prokuratura już raz umorzyła sprawę, ale po zażaleniu pełnomocnika pokrzywdzonej, ponownie ją bada. Na razie, nikt nie poniósł konsekwencji.