Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Nawet dwa lata więzienia mogą grozić 46-letniemu mieszkańcowi gminy Wilków, który został złapany na kłusownictwie.
Włodawscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy nielegalnie łowili ryby. Dodatkowo, jeden z kłusowników próbował przekupić funkcjonariuszy.
Było podejrzenie, że znalezione w lesie martwe zwierzę zostało zabite przez kłusownika. Przypuszczenia policjantów się potwierdziły.
W Poleskim Parku Narodowym tej zimy temperatura tylko jednej nocy spadła do minus 21 stopni Celsjusza. Problemem nie jest jednak mróz czy brak pożywienia, ale kłusownicy
Dwóch kłusowników nad zalewem w Nieliszu zatrzymali członkowie okręgowego związku wędkarskiego. Wezwani policjanci znaleźli przy nich sieci i 40 kilogramów ryb.
Za nielegalny połów ryb odpowiedzą dwaj mieszkańcy gminy Łopiennik Górny w powiecie krasnostawskim. Wpadli na gorącym uczynku, w Dobryniowie nad Wieprzem.
Policjanci zatrzymali czterech kłusowników z Kolonii Stężyca kiedy wracali z rozlewiska rzeki Wieprz z pontonem, drygawicą i złowionymi rybami. Dwóch było pijanych
Wnyki były wszędzie. Niewielki zagajnik w lasach pod Michowem był wręcz obstawiony drucianymi pętlami przymocowanymi tuż przy ziemi. Kłusownicze \"szubienice” czekały na zające. Szaraki nie miały szans, aby nie wpaść w jedną z nich.
We wtorek uratowaliśmy życie kilkunastu zającom i co najmniej kilku sarnom. Wspólnie z patrolem Stowarzyszenia "Zielona Swoboda unieszkodliwiliśmy kilkadziesiąt wnyków w lasach wokół Michowa