Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Kierowcy ciężarówek, którzy przekraczają polsko-białoruską granicę w Koroszczynie będą musieli uzbroić się w cierpliwość. Na terminalu trwa remont.
Eliasz I., były radny PiS z Białej Podlaskiej skazany za łapówki. Po trwającym kilka lat procesie, sąd wymierzył mu karę roku więzienia w zawieszeniu na 3 lata.
System ewidencji elektronicznej ma uporządkować kolejkę ciężarówek do polsko-białoruskiej granicy. Ale kierowcy skarżą się, że teraz oczekują po kilkadziesiąt godzin bez dostępu wody i toalety w tak zwanym pasie celnym przed terminalem.
Kolejki ciężarówek do Koroszczyna szybko nie znikną. Policja ma pomysł, jak ułatwić życie mieszkańcom przy drodze krajowej numer 2.
Kontrabanda papierosów wciąż jest doskonałym biznesem. Przemytników nie odstraszają nawet surowe kary czy przepadek pojazdów użytych do przemytu. W Koroszczynie wpadł kierowca spod Łukowa, który chciał przemycić do Polski 89 tys. papierosów o wartości 1,5 miliona złotych.
Sznur ciężarówek do terminala w Koroszczynie coraz częściej sięga ponad 20 kilometrów. Bywa, że dociera aż do Międzyrzeca Podlaskiego. Kierowcy narzekają jednak, że niektórzy przewoźnicy wpychają się do kolejki
Elektroniczny system na granicy ma rozładować kolejki TIR-ów. Taki plan ma lubelski urząd wojewódzki.
Podczas świąt kierowcy utknęli w długich kolejkach do polsko–białoruskiego przejścia granicznego w Terespolu. O ciepłą herbatę dla podróżnych apelował Paweł Łatuszka, białoruski opozycjonista i były ambasador Białorusi w Polsce. Wojewoda lubelski szybko ruszył ze wsparciem.
Funkcjonariusze z Koroszczyna udaremnili przemyt tytoniu o wartości ponad 2 mln złotych.
Codziennie kilkaset osób dojeżdża tędy do pracy na terminalu w Koroszczynie (gmina Terespol). Ale stan drogi jest katastrofalny. Jest jednak nadzieja na remont, na razie tylko doraźny.
Funkcjonariusze z Koroszczyna udaremnili przemyt ponad 100 tys. paczek papierosów o wartości blisko 2 mln złotych.
Tir wjeżdżający przez Koroszczyn z Białorusi do Polski był teoretycznie pusty. Tak wynikało z dokumentów i tak wyglądał na pierwszy rzut oka. Ale nosa służbowego psa to nie zwiodło. Wywęszył przemyt.
Przemyt kontrabandy o rynkowej wartości ponad 300 tys. zł udaremnili celnicy z Koroszczyna. Nielegalny towar był ukryty w dwóch ciężarówkach wjeżdżających do Polski z Białorusi.
Żadna rosyjska ani białoruska ciężarówka nie przejedzie przez terminal w Koroszczynie. Wprowadzony przez polskie władze zakaz to reakcja na drakoński wyrok na Andrzeja Poczobuta. Polak został skazany na osiem lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze.
Zakończył się protest przewoźników rejonie drogowego przejścia granicznego w Koroszczynie.
Przewoźnicy biją na alarm i blokują już dwa przejścia graniczne w województwie lubelskim. Wcześniej w Dorohusku, a od wtorku protestują również przed terminalem w Koroszczynie przy granicy polsko–białoruskiej.
– Robiliśmy wszystko, co w naszej mocy, by pomóc tygrysom – zapewniają lekarze weterynarii, których prokuratura oskarża o niedopełnienie obowiązków. W Sądzie Rejonowym w Białej Podlaskiej rozpoczął się proces w sprawie transportu zwierząt, które utknęły na polsko–białoruskiej granicy.
Kierowcy ciężarówek wciąż muszą czekać ponad 60 godzin na odprawę. Kolejka do terminala w Koroszczynie sięga ponad 40 kilometrów. Służby celne zapewniają, że pracują przy pełnej obsadzie. W poniedziałek MSWiA wprowadziło ograniczenia dla białoruskich kierowców.
Prawie trzy doby muszą czekać kierowcy ciężarówek na odprawę w terminalu w Koroszczynie. Takich kolejek dawno tu nie było.
Około tysiąca tirów czeka przed przejściem w Koroszczynie. Szacunkowy czas oczekiwania to 37 godzin.
Nie tylko opóźnienia w transporcie towarów, ale również ryzyko załamania branży. Tego obawiają się przewoźnicy po zamknięciu polsko–białoruskiego przejścia w Bobrownikach (województwo podlaskie). Nawet sobie nie wyobrażają całkowitego zablokowania przejść z Białorusią, czego nie wyklucza premier Mateusz Morawiecki
Kolejka ciężarówek do terminala w Koroszczynie nadal się utrzymuje, ale drogowy armagedon został zażegnany. Policja stworzyła strefy buforowane przy krajowej „dwójce” i wzmocniła patrole.
Od kilku dni kierowcy narzekają na zatory na trasie z Białej Podlaskiej w kierunku Terespola. Mieszkańcy przygranicznych miejscowości muszą odstać nawet kilka godzin w korkach. Policja zapewnia, że dba o płynność ruchu przez całą dobę. Ale poprawy nie widać.
Za cierpienia zgotowane tygrysom, niewłaściwą opiekę i niedopełnienie swoich obowiązków już wkrótce na ławie oskarżonych zasiądzie pięciu mężczyzn. To osoby zaangażowane w transport zwierząt oraz lekarze weterynarii z przejścia w Koroszczynie.
Gogh miał niedowład kończyn. Agua była wychudzona i odwodniona. Softi nie dawał oznak życia – taki był stan tygrysów, które w skandalicznych warunkach przez kilka dni przebywały na przejściu granicznym w Koroszczynie. Ta sprawa wkrótce znajdzie swój finał przed sądem.