Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Oszuści nakłonili mieszkańca Chełma do zmiany i autoryzacji zabezpieczeń na rachunku bankowym. Dzięki temu przejęli jego konta i ograbili z oszczędności.
Wnuczek i policjant zadzwonili wczoraj do dwóch kobiet w Lublinie. Seniorki za późno się zorientowały, że coś jest nie tak.
40-letnia mieszkanka Lublina, za namową mężczyzny poznanego na portalu randkowym, przekazała na zagraniczne rachunki bankowe ponad milion złotych. Myślała, że inwestuje w złoto.
We wtorek w godzinach wieczornych do 75-letniej mieszkanki powiatu tomaszowskiego zadzwoniła kobieta podająca się za jej siostrzenicę. Rozpaczliwym głosem tłumaczyła, że miała bardzo poważny wypadek drogowy i potrzebuje kilkadziesiąt tysięcy złotych na kaucję, w przeciwnym razie zostanie zatrzymana przez policję.
Pod nickiem dobrze znanych znajomych, mogą kryć się internetowi przestępcy. W ten sposób pieniądze stracił mężczyzna z Włodawy, który chciał pomóc koledze.
W tajemniczej przesyłce rzekomo znajdowało się złoto i pieniądze. 68-latka nie zorientowała się w porę, że padła ofiarą oszustów
Lubelskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej ostrzega, że w ostatnim czasie oszuści podszywają się pod pracowników firmy.
21-latka chciała sprzedać ubranie za pośrednictwem portalu ogłoszeniowego. Internetowi oszuści ukradli jej jednak 7 tys. zł
Fałszywe ulotki zalewają gminę Łuków. Ktoś podszywa się w nich pod pracowników ochrony środowiska. Samorząd ostrzega mieszkańców.
Tym razem złodzieje wykorzystali metodę na policjanta i przedstawiciela banku. Prawdziwi mundurowi poszukują sprawców. W grę wchodzi łącznie ponad 200 tysięcy złotych
Na Krakowskim Przedmieściu odbywało się polowanie na ludzi z nagonką. Po mieście krążyły mafie adwokackie, a po wsiach grasowali fałszywi lekarze. Tak naprawdę nie wiadomo kto był tu naprawdę kim.
Policyjnym pościgiem zakończyło się złapanie dwóch mieszkańców Warszawy, którzy podejrzani są o oszustwo metodą na wnuczka.
22-latek z Gdańska i dwaj mieszkańcy Mazowsza w wieku 23 i 33 lat zostali zatrzymani przez lubelskich policjantów za udział w oszustwach. Ich zadaniem było odbieranie pieniędzy od ludzi, którzy uwierzyli, że biorą udział w policyjnych akcjach.
Nie ma tygodnia bez informacji o kolejnych oszukanych. Co jakiś czas pojawiają się też nowe metody oszustów. Jak działają oszuści i jak się przed nimi ustrzec?
Niemal każdego mieszkańcy powiatu puławskiego padają ofiarą telefonicznych oszustów. Nadal skuteczną są metody na wnuczka, policjanta, czy pracownika banku. Przeciwdziałać takim metodom ma list, który ma być przekazywany od domu do domu.
Cztery osoby w wieku od 43 do 58 lat, mieszkańcy powiatu puławskiego, najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie. Śledczy postawili im zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej wyłudzającej fundusze unijne. Chodzi o kwotę miliona złotych. Pieniądze miały wspierać rozwój "zielonej energii".
Nie dajcie się nabrać na wiadomości o zwrocie nadpłaconego podatku. Nie logujcie się na wskazane w mailach strony internetowe – ostrzegają służby skarbowe. Bo ministerstwo finansów zaczęło otrzymywać informacje o takich właśnie działaniach oszustów, którzy wyłudzają dane albo próbują ukraść pieniądze.
Dwaj mieszkańcy powiatu ryckiego w wieku 35 i 48 lat odpowiedzą za oszustwa i wyłudzenia na sumę 25 tys. zł oraz próbę nielegalnego pozyskania kolejnych 10 tys. zł. Decyzją Sądu Rejonowego w Rykach mężczyźni zostali tymczasowo aresztowani.
Ponad 460 zarzutów usłyszało rodzeństwo, które prowadząc biuro podróży oszukało ponad 200 osób. Straty poszkodowanych oszacowano na ponad 800 tys. zł. Sprawcy zostali zatrzymani. Grozi im dłuższy pobyt za kratkami.
Policja ostrzega i apeluje o zachowanie ostrożności podczas transakcji internetowych, szczególnie podczas wystawienia przedmiotu na sprzedaż. Zgłoszenie dotyczące takiego oszustwa otrzymali niedawno policjanci ze Świdnika.
Zawarł umowę na zakup tony ekogroszku, za który zapłacić 2,5 tysiąca złotych. Mieszkaniec Białej Podlaskiej węgla jednak nie zobaczył. Nie mógł się też skontaktować ze sprzedawcą.
Policja ostrzega przez oszustwami "na BLIK-a". Funkcjonariusze z Włodawy otrzymali ostatnio dwa zgłoszenia dotyczące tej właśnie metody.
"Policjant" przychodzi do domu seniorki z Lubartowa odebrać 50 tysięcy złotych. W mieszkaniu czekają już na niego kryminalni. 20-latek z Łodzi został zatrzymany.
Tym ostrzeżeniem policji powinni zainteresować się przede wszystkim seniorzy i ich rodziny. Zagrożone są osoby posiadające telefon stacjonarny.
Po tym jak wpłaciła zaliczkę za wynajem domku w górach, kontakt z ogłoszeniodawcą się urwał. Policjanci informują o kolejnej oszukanej osobie z województwa lubelskiego i radzą jak przestrzec się przed internetowymi przestępcami.