Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Kilka godzin pracy, mnóstwo worków wypełnionych najróżniejszymi śmieciami i czyste okolice rzeki - taki był efekt pracy skazanych odsiadujących wyroki w Zakładzie Karnym w Hrubieszowie.
Wyrok kiedyś się skoczy i dobrze mieć fach w ręce, gdy wyjdzie się na wolność. W Zakładzie Karnym w Zamościu właśnie rozpoczął się kurs asystenta osoby niepełnosprawnej.
Sowy, sikorki, mychołówki i mnóstwo innych ptaków skorzysta na tej współpracy. Dzięki porozumieniu Fundacji Dzika Rzeka, Lubelskiego Towarzystwa Ornitologicznego i Zakładu Karnego w Zamościu skrzydlaci mieszkańcy regionu będą mieć gdzie mieszkać.
Za darmo mają dach nad głową i wyżywienie. Na tyle długo, na ile sąd orzekł wobec nich karę pozbawienia wolności. Okazuje się, że tylko dla co trzeciego osadzonego pobyt za kratkami mija bezczynnie. Większość pracuje. Mniejszość dostaje za to pieniądze.
Nowe płytki na podłogach, gładź na ścianach i odświeżenie całości – w budynku kwatermistrzowskim Zakładu Karnego w Zamościu trwa remont. Pracują przy nim skazani, a skorzystają funkcjonariusze, bo poprawią się ich warunki pracy.
Kolejna firma jest gotowa płacić za pracę skazanym. Do grona kontrahentów Zakładu Karnego w Hrubieszowie dołączył właśnie Robert Maciejczyk, właściciel przedsiębiorstwa produkującego drewniane podłogi i schody.
Są skazani, siedzą w więzieniu, ale jeśli trzeba, wychodzą na zewnątrz. W ostatnich dniach tak było z osadzonymi odsiadującymi wyroki w Zamościu i Hrubieszowie. Zaangażowani zostali do odśnieżania.
Osadzeni będą sadzić lasy. – To ma im pomóc w resocjalizacji – przekonuje Marcin Romanowski, wiceminister sprawiedliwości. W piątek porozumienia o współpracy z Lasami Państwowymi podpisały zakłady karne w Białej Podlaskiej i Chełmie.
Nowe pomieszczenia dla administracji, ale i hala produkcyjna, w której pracować będą osadzeni - w Zakładzie Karnym w Chełmie trwa rozbudowa. Budowlańcy nawet nie muszą otwierać bram więzienia. Dźwig podaje materiały budowlane ponad murem zwieńczonym kolczastym drutem.
Coraz więcej skazanych zarabia na swoje utrzymanie w zakładzie karnym. A Lubelskie jest krajowym liderem – pracuje ponad połowa więźniów. W ciągu kilku lat przy zakładach w Opolu Lubelskim i Włodawie powstaną hale produkcyjne.