Wystarczyła chwila nieuwagi i potężna maszyna wciągnęła rolnika. Obrażenia 51-latka były tak poważne, że mężczyzna zmarł.
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w czwartek we wsi Bednarzówka pod Parczewem. Gospodarz pracował na swojej łące. Belował skoszone siano.
Nie wiadomo, jak to się stało, że pewnym momencie został po prostu wciągnięty do pracującej maszyny. Nie miał szans na przeżycie.
– Wyjaśniamy przyczyny i okoliczności tego nieszczęśliwego wypadku. Decyzją prokuratora, ciało mężczyzny zostało zabezpieczone celem badań sekcyjnych – informuje sierż. szt. Ewelina Semeniuk z parczewskiej policji.
I apeluje o ostrożność podczas prac polowych. – Większość zagrożeń i nieszczęśliwych wypadków można uniknąć stosując podstawowe zasady bezpieczeństwa i higieny pracy w gospodarstwach rolnych – przypomina policjatka.