"Uważam, że decyzja podjęta przez Kolegium Rektorskie KUL jest nieuzasadniona i niesprawiedliwa, krzywdząca ks. Alfreda Wierzbickiego" – napisał ks. prof. Andrzej Szostek. Były rektor KUL stanął o obronie wykładowcy, który ma stanąć przed rzecznikiem dyscyplinarnym. Ks. prof. Szostek zrywa też współpracę z lubelską uczelnią, o czym poinformował w liście do rektora KUL.
"Z wielkim i niemiłym zaskoczeniem przeczytałem 29 września br. na stronie internetowej KUL informację, że Kolegium Rektorskie KUL przekazuje do oceny jednego z Rzeczników Dyscyplinarnych wypowiedzi ks. Alfreda Wierzbickiego, profesora KUL." – tak rozpoczyna się list ks. prof. Andrzeja Szostka skierowany do władz katolickiej uczelni. List etyka, byłego rektora KUL został opublikowany przez Klub "Tygodnika Powszechnego" w Lublinie na Facebooku.
"Autorzy Stanowiska uznali, że „treść wypowiedzi medialnych księdza doktora habilitowanego Alfreda Wierzbickiego traktowana jest przez Władze Uczelni jako działania szkodzące misji Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II”. Nie przytoczono jednak żadnej wypowiedzi, która uzasadniałaby tak surową ich ocenę ze strony Władz Uczelni. W Stanowisku podkreślono, iż podstawą skierowania tej sprawy do Rzecznika Dyscyplinarnego jest Statut KUL, którego fragment, zawierający warunki zatrudnienia jako nauczyciela akademickiego na wydziale kościelnym Uczelni, został przytoczony (par. 47.5), nie zaznaczono jednak, którego warunku ksiądz Alfred Wierzbicki nie spełnia" – pisze dalej ks. prof. Szostek, który podkreśla, że śledzi wypowiedzi medialne ks. prof. Wierzbickiego i nie znalazł w nich nic "co naruszałoby wymieniowe w Statucie KUL wymogi".
"Co więcej: na ogół w pełni zgadzam się z głoszonymi przez niego (ks. Wierzbickiego-red.) opiniami" – zaznacza etyk. "Owszem, ks. Wierzbicki ustosunkowywał się krytycznie do wypowiedzi lub decyzji niektórych hierarchów Kościoła w Polsce, to jednak nie stanowi naruszenia ani czystości doktryny, ani wspólnoty z Nauczycielskim Urzędem Kościoła, w ramach którego także słyszymy różne opinie w sprawach dyskutowanych aktualnie w Polsce i w polskim Kościele. Uważam, że decyzja podjęta przez Kolegium Rektorskie KUL jest nieuzasadniona i niesprawiedliwa, krzywdząca ks. Alfreda Wierzbickiego."
Zdaniem ks. prof. Szostka krzywdząca dla ks. Wierzbickiego była też postawa rektora KUL, w której odciął się od wypowiedzi wykładowcy związanej z jego decyzją ws. aktywistki LGBT Margot.
"Ksiądz Wierzbicki kilkakrotnie zaznaczał, że podjął tę decyzję w imię sprawiedliwości wobec niej, choć nie aprobuje ani jej wypowiedzi, ani działań, które rozpatrzyć winien odpowiedni organ sądowy" – zaznaczył ks. prof. Andrzej Szostek.
Oświadczył także, że z początkiem października (list ma datę 30 września br.-red.) rezygnuje z pełnienia funkcji przewodniczącego Rady Naukowej Instytutu Jana Pawła II, wycofuje swój udział w tej radzie a także Kolegium Redakcyjnym kwartalnika „Ethos”.
"Bardzo wysoko cenię działalność tego Instytutu i redaktorów kwartalnika „Ethos”, dawałem temu wielokrotnie wyraz. Jestem pełen uznania dla pracy, którą w realizację zadań tego Instytutu włożył ks. Alfred Wierzbicki, wieloletni jego Dyrektor. Tym bardziej mi przykro, że jego właśnie dotyka ze strony Władz Uczelni niesprawiedliwość." – napisał ks. prof. Szostek.
W obronie ks. prof. Wierzbickiego stanęły też inne osoby związane z tą katolicką uczelnią. 6 września br. list do rektora KUL podpisało dwanaścioro profesorów KUL, wśród których był również ks. prof. Szostek.
<<<<<< Komisja dyscyplinarna KUL zajmie się wypowiedziami ks. Alfreda Wierzbickiego
<<<<<< „Murem za księdzem Wierzbickim”. Były rektor KUL także go broni