Grzegorz Schetyna w Białej Podlaskiej obiecywał 100 mld złotych więcej dla Polski

W rządzonej dotychczas przez prezydenta z PiS Dariusza Stefaniuka Białej Podlaskiej politycy PO raczej nie byli częstymi gośćmi. Wszystko zmieniło się gdy wybory prezydenckie wygrał Michał Litwiniuk z PO.

– Każdy krzyżyk jest ważny na wyborczej karcie. Zależy nam aby pokazać mobilizację, bo mamy wielką szansę obecności w Unii Europejskiej – mówił na placu Wolności Schetyna. – Rząd PiS nie może wynegocjować tych 100 mld złotych więcej, bo ma konflikty w Parlamencie Europejskim i nie szuka partnerów, tylko wrogów. My obiecujemy 100 mld złotych więcej na następną perspektywę finansową w Unii – zapowiedział lider PO.

Część tych środków miałaby trafić właśnie do Polski Wschodniej. – Pieniądze należałoby zainwestować w zdrowie i modernizację polskiej wsi. Potrzebujemy pieniędzy europejskich. Będą one dobrze wykorzystane, gdy będzie dobra współpraca administracji rządowej i samorządów – podkreślił Schetyna.

Przewodniczącemu PO towarzyszyli m.in. szefowa Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer, liderka Inicjatywy Polska Barbara Nowacka, posłanka PO Jpanna Mucha i poseł Stanisław Żmijan, a także prezydent Lublina Krzysztof Żuk.

Politycy skrytykowali reformę oświaty dokonaną przez rząd PiS. Skłonił ich do tego opublikowany w środę raport NIK na ten właśnie temat.

– Ten raport pokazuje że rację mieliśmy my, samorządowcy, mówiąc od dłuższego czasu, że reforma jest źle oszacowana i wywoła określone koszty finansowe i społeczne. Ten podwójny rocznik jest tego przykładem. Musimy pomieścić w szkołach dwa razy tyle uczniów. A odpowiedzialność została przerzucona na samorządy – stwierdził Żuk.

– Nasi samorządowcy stanęli na wysokości zadania, chociaż ta "deforma" edukacji była wyzwaniem i nadal będzie, zwłaszcza dla dzieci. Rozpoczyna się rekrutacja. Już wiemy że duża grupa uczniów nie dostanie się do wymarzonych szkół. To wina i odpowiedzialność pani minister Zalewskiej – dodała z kolei Joanna Mucha.

Wideo: TVN 24 / x-news