Do wypadku doszło w niedzielę przed godz. 4 rano na ul. Lubelskiej w Puławach.
Na miejscu zdarzenia policjanci zastali rozbite bmw. Kierowcy na miejscu nie znaleźli. Jednak w trakcie prowadzenia czynności, zauważyli mężczyznę stojącego w pobliżu, który był bardzo zainteresowany całą akcją. Kiedy policjant do niego podszedł, ten przyznał, że samochód jest jego.
– Po zbadaniu alkomatem okazało się, że jest nietrzeźwy. W organizmie miał 2,3 promila alkoholu. Policjantom powiedział, że kierował inny mężczyzna którego nie zna – relacjonuje podkom. Marcin Koper, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Puławach.
26-letni mieszkaniec powiatu zwoleńskiego trafił do policyjnego aresztu. Mężczyzna już stracił prawo jazdy, a za jazdę samochodem pod wpływem alkoholu grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
Zdjęcie z miejsca wypadku otrzymaliśmy od Czytelnika Rafała. Dziękujemy.