Usłyszał prokuratorskie zarzuty, bo chodził do biblioteki. Zamiast wypożyczać książki składał tam jednak propozycje seksualne 12-letniemu dziecku.
23-latek był stałym gościem jednej z lubelskich bibliotek. Jej pracownicy w sierpniu zeszłego roku nabrali jednak podejrzeń, że mężczyzna nie odwiedza ich by czytać.
- Zgłosili się do komendy. Z informacji przekazanych policjantom wynikało, iż mężczyzna korzystając z publicznego komputera nawiązuje kontakty z osobą nieletnią - informuje kom. Kamil Gołębiowski, z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.
Pracujący nad sprawą kryminalni ustalili, że podejrzany za pomocą jednego z komunikatorów internetowych nawiązał kontakt z 12-latką, przebywającą w tym czasie na wakacjach, u dziadków w Lublinie. Podczas prowadzonych konwersacji mężczyzna składał jej różne propozycje seksualne.
- 23-latek przebywający aktualnie w areszcie śledczym z powodu oszustwa na policjanta CBŚP usłyszał już zarzuty - dodaje Gołębiowski.