Co można znaleźć podczas spaceru po lesie? Np. opakowanie po lakierze do włosów, puste puszki, worki, papiery, nawet stare buty, plastikowe rury i mnóstwo innych śmieci. Niestety. Takie właśnie „gadżety” lądowały w workach podczas akcji „Sprzątamy las wokół nas” zorganizowanej we wtorek nad zalewem i w pobliskim lesie w Zamościu.
Ta akcja była inicjatywą wolontariuszy z Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych w Zamościu, którzy zarazili pomysłem Club Rotary, a ten z kolei magistrat. Dołączyli też inni, m.in. Centrum Edukacji i Pracy Młodzieży OHP w Zamościu, Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej, Ośrodek Sportu i Rekreacji, wędkarze i LO Centrum Szkół Mundurowych.
Całe przedsięwzięcie nie obyło się bez elementów edukacyjnych. Na wstępie odbyła się krótka pogadanka o zasadach segregowania śmieci. Później poszczególne grupy zaopatrzone w worki ruszyły do wyznaczonych im rewirów. Mieli co robić, bo niestety śmieci do zebrania było sporo.
Akcję udało się zorganizować właściwie bez nakładów finansowych. Worki na odpady i rękawiczki zapewniło PGK, którego ciężarówki wywiozły też wszystkie zebrane nieczystości. A zarząd PZŁ zasponsorował sadzonki drzewek, które na finał akcji posadzono szpalerami przy Ośrodku Edukacji, Strzelectwa i Historii Łowiectwa Zamojszczyzny przy ul. Źródlanej. Wybrano głównie gatunki owocowe, jak jarząd, dereń jadalny, dzika grusza i dzika jabłoń oraz czereśnia ptasia.