Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(Archiwum)
Do 5 lat pozbawienia wolności grozi 20-letniemu mieszkańcowi gminy Horodło (pow. hrubieszowski) za kradzież złotej biżuterii. Ofiarą złodzieja padła znajoma. W środę mężczyzna usłyszał zarzuty.
Do zdarzenia doszło w połowie sierpnia. 20-latek przyszedł odwiedzić swoją 40-letnią znajomą.
– Kiedy przebywał w kuchni, wykorzystał nieuwagę kobiety i wyjął ze stojącego na meblach flakonu na kwiaty schowaną tam biżuterię – opowiada Edyta Krystkowak, rzecznik prasowy hrubieszowskiej policji. – Były to złote pierścionki oraz kolczyki. Wszystko warte było 1 tys. zł.
W środę hrubieszowscy kryminalni ustalili i zatrzymali sprawcę, który przyznał się do kradzieży.
– Kiedy przebywał w kuchni, wykorzystał nieuwagę kobiety i wyjął ze stojącego na meblach flakonu na kwiaty schowaną tam biżuterię – opowiada Edyta Krystkowak, rzecznik prasowy hrubieszowskiej policji. – Były to złote pierścionki oraz kolczyki. Wszystko warte było 1 tys. zł.
W środę hrubieszowscy kryminalni ustalili i zatrzymali sprawcę, który przyznał się do kradzieży.
