Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. policja )
79-letni kierowca zasłabł prowadząc auto. Uderzył w bariery przy drodze. Pomimo reanimacji, zmarł.
Do wypadku doszło w piątek rano w Jarosławcu. Na drodze krajowej 74 kierowca toyoty zjechał nagle na przeciwny pas ruchu i uderzył bariery energochłonne.
- Jadący za nim inny kierujący zatrzymał się, powiadomił służby i podjął reanimację mężczyzny- relacjonuje aspirant sztabowy Dorota Krukowska – Bubiło z zamojskiej policji. Mężczyzna został przekazany załodze karetki pogotowia, która przewiozła go do szpitala. Niestety pomimo ciągłej reanimacji, 79-latek zmarł w szpitalu.
- Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że mężczyzna jechał w kierunku Zamościa. W Jarosławcu nagle zjechał na przeciwny pas ruchu, następnie na pobocze uderzając w bariery energochłonne- zaznacza policjantka.
Grupa dochodzeniowo – śledcza wykonała oględziny miejsca i pojazdu, zabezpieczyła też ślady oraz przesłuchała świadków. Pojazd został zabezpieczony procesowo na parkingu. - Z naszych wstępnych ustaleń wynika, że przyczyną zdarzenia było nagłe pogorszenie stanu zdrowia mężczyzny- dodaje na koniec aspirant sztabowy Krukowska-Bubiło.
