Chcieliśmy stworzyć krąg życzliwości i coraz więcej ludzi się włącza. Tak władze tłumaczą dlaczego stworzyły mieszkańcom okazję by zostali Śnieżnymi Aniołami. Ta sympatyczna akcja ma zachęcić do sąsiedzkiej pomocy w odśnieżaniu. W gminie bardzo napadało i nadal sypie.
– Zima zawsze niesie ze sobą wiele wyzwań, a odśnieżanie dla wielu osób stanowi poważny problem. Zachęcamy do zostania Śnieżnym Aniołem. Zrób dobry uczynek w postaci pomocy drugiemu człowiekowi i odśnież jego chodnik, posesję – zachęcają władze gminy.
Kandydat na Śnieżnego Anioła powinien sobie zrobić zdjęcie przy pracy i wysłać do ośrodka kultury. Graficy dorysowują bohaterom akcji skrzydła i umieszczają fotografie na stronie urzędu.
– Widzę, że to działa. Ludzie sobie pomagają, choć oczywiście nie zawsze wysyłają nam zdjęcia. Wczoraj jakiś chłopiec odśnieżał, machał łopatą, choć łopata była dla niego zdecydowanie za duża. Kiedyś była akcja Niewidzialna ręka. Pomyślałam, że w dzisiejszych czasach by się przydały Śnieżne Anioły – mówi Wiesława Sieńkowska, wójt gminy Komarów Osada, która przyznaje, że w ostatnich dniach szczególnie dużo śniegu napadało w ich okolicy. – Miniony rok był szczególnie trudny, więcej siedzieliśmy w domach, kontakty międzyludzkie były utrudnione. A takie zainteresowanie losem sąsiada, pomyślenie, że więcej osób skorzysta z odśnieżonego chodnika czy podjazdu jest ważne. A co się dzieje jak sąsiad zobaczy sprzątniętą drogę? Uśmiechnie się. I o to też chodzi.
– Empatia jest bardzo ważna i powinniśmy się jej uczyć. Starszych osób już nie zmienimy, a one najczęściej nie proszą o pomoc. Przyznanie się, że nie są w stanie czegoś zrobić, coś jest ponad ich siły - jest trudne. To my, młodsi powinniśmy o to zadbać. O samej akcji nie słyszałam ale mąż wykorzystując sprzęt, którego używamy w naszej ogrodniczej firmie, odśnieżał posesje sąsiadom. Byli przeszczęśliwi. Proszę dać znać w gminie, że jesteśmy aniołami – żartuje Elżbieta Parol, która w Komarowie Osadzie prowadzi firmę a mieszka w Zubowicach. – Gmina się starzeje, dużo tu mieszka starszych albo samotnych osób. A śniegu jest bardzo dużo. W Zubowicach mamy ponad pół metra i ciągle jeszcze sypie. Pomoc sąsiedzka jest niezbędna. I nie można czekać aż ktoś o nią poprosi.
Władze Komarowa Osady zakładają, że anielska akcja potrwa do końca zimy, a potem pewnie zmieni w jakieś inne pomocowe i społeczne zadanie.