Jechał bez prawa jazdy, miał za to w organizmie 0,34 promila alkoholu. Mowa o 17-letnim mieszkańcu gminy Tyszowce, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej, a następnie zepchnął volkswagenem golfem policyjny radiowóz do rowu.
– Mimo dawanych przez funkcjonariuszy sygnałów świetlnych oraz dźwiękowych kierowca golfa nie reagował – informuje Andrzej Piwko z tomaszowskiej policji.
Policjanci z Rewiru Dzielnicowych w Tyszowcach podjęli pościg za uciekającym pojazdem. Kiedy mundurowi próbowali wyprzedzić auto, siedzący za kierownicą golfa 17-latek wykonał nagły skręt w lewo, spychając radiowóz do przydrożnego rowu.
Do pościgu dołączyła druga załoga i chwilę później kierowca został zatrzymany. Jechał po alkoholu i bez prawa jazdy.