Policja ustaliła, że winę za stłuczkę ponosi 77-latek jadący seatem. Ale wykroczenie popełnił również 29-letni kierowca audi, bo za kierownicą usiadł "po użyciu alkoholu". Do wypadku na ul. Hrubieszowskiej w Dołhobyczowie doszło w niedzielę.
Mężczyzna zaczął skręcać w lewo, ale nie włączył kierunkowskazu i nie spojrzał też w lusterko. A akurat w tym momencie zaczęło go wyprzedzać audi 80, którym kierował 29-latek z Łaszczowa.
Samochody się zderzyły.
Dla 77-latka wypadek zakończył się złamaniem obojczyka. Starszy pan był trzeźwy. U kierowcy audi badanie wykazało 0,32 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.