Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Zamość

12 grudnia 2021 r.
21:00

Będzie trzeci Frasobliwy w Dańczypolu. Zatrzęsienie ofert

Autor: Zdjęcie autora agdy
24 2 A A
Zbigniew Czerwonka, sołtys Dańczypola z Frasobliwym od anonimowego darczyńcy
Zbigniew Czerwonka, sołtys Dańczypola z Frasobliwym od anonimowego darczyńcy (fot. Archiwum prywatne/DominikaD)

- Za ładny, on jest po prostu za ładny – ocenia sołtys Dańczypola figurkę Frasobliwego. Pierwsza rzeźba już dotarła, a są kolejne deklaracje i chęć wsparcia. Na dość niezwykłe zapotrzebowanie mieszkańców miejscowości w gminie Grabowiec odpowiedzieli rzeźbiarze-amatorzy i twórcy ludowi. Zgłosiły się też osoby które chciały przekazać fundusze na odbudowę zniszczonej kapliczki.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Teraz mamy pewność, że nasi Czytelnicy pomagają w każdej sytuacji. Nawet tak niezwykłej, jak poszukiwania figurki Chrystusa Frasobliwego do przydrożnej kapliczki. I gdyby zasmucona postać w cierniowej koronie nie kojarzyła się tak bardzo z Wielkanocą, ta historia by była jak wigilijna opowieść...

W listopadzie pisaliśmy o Dańczypolu, małej miejscowości w gminie Grabowiec, w której zdewastowano kapliczkę. Była bez figurki Chrystusa Frasobliwego, bo kilka lat wcześniej dwóch Frasobliwych skradziono. Rok po roku, zawsze na koniec długiego majowego weekendu. Mieszkańcy machnęli ręką na kolejną stratę i trzeciego Frasobliwego już nie umieszczali. Ale teraz, po całkowitym zniszczeniu kapliczki powstał pomysł, by ją na wiosnę mimo wszystko odbudować. Tylko skąd wziąć kolejną figurę? Z pomocą przyszli nasi Czytelnicy.

Zniszczona kapliczka (fot. Archiwum)

Zaledwie w kilka godzin po ukazaniu się tekstu o Dańczypolu dostaliśmy propozycję od anonimowego darczyńcy. Oferował, że może kupić na internetowej aukcji rzeźbę. Załączył link do licytacji, by w Dańczypolu mogli ocenić czy taki Frasobliwy się im spodoba.

- Jestem mieszkańcem jednej z podlubelskich miejscowości. Postanowiłem pomóc ponieważ uważam się za osobę wierzącą. To, co zrobiono jest nie tylko aktem wandalizmu, ale również profanacją miejsca religijnego, który dotyka szczególnie osoby wierzące – tłumaczył swoje zainteresowanie sprawą.

Autorem rzeźby, którą mężczyzna zaoferował się wylicytować, był twórca ludowy, Piotr Mentel ze Stryszawy. Ale ostatecznie darczyńca spod Lublina kupił i wysłał do Dańczypola zupełnie inną pracę. I to nie dlatego, że sołtysowi Zbigniewowi Czerwonce pierwszy Frasobliwy się nie spodobał.

Otóż Piotr Mentel sam odpowiedział na naszą publikację, oferując swoją rzeźbę.

- Na wiosnę Frasobliwego mogę zrobić, bo wcześniej nie dam rady. Pochodzę z rodziny w której od 130 lat są tradycje rzeźbiarskie. Prekursorem był dziadek Julian, który robił drewniane ptaszki, tata Tadeusz też rzeźbił ptaszki, koniki. I tak ja się nauczyłem. Robimy głównie zabawki, ale nie tylko. Dlatego proponuję Frasobliwego do kapliczki – zadeklarował artysta ludowy. Mentel na dowód swoich umiejętności przysłał zdjęcie pracy, która kilka tygodni wcześniej wygrała ogólnopolski konkurs „Oblicza Frasobliwego” zorganizowany przez oddział Zakopiańskiego Centrum Kultury. Pokonała pół setki innych, zgłoszonych przez ponad trzydziestu autorów.

Ale skąd o problemach w Dańczypolu wiedział twórca z okolic Żywca?

Nagrodzona w konkursie praca Piotra Mentla (fot. Archiwum prywatne artysty)

– Dwa razy byłem na Jarmarku Jagiellońskim w Lublinie, mam na Facebooku wasza gazetę, nadal zaglądam do lubelskich wiadomości. Dlatego wiem co się dzieje w waszym regionie – wyjaśnia Piotr Mentel, który uważa, że figura Frasobliwego jest bardzo ciekawym tematem rzeźbiarskim.

- To przecież nie jest motyw zaczerpnięty z Pisma Świętego. Niektórzy artyści ukazują Chrystusa z ranami na stopach i dłoniach. Co sugeruje, że martwią go problemy świata, gdy już się dokonała Męka Pańska. Inni rzeźbią siedzącą postać w koronie cierniowej ale bez ran. Jakby Jezusa śmierć na krzyżu dopiero czekała – dodaje artysta.

Władysław Kopaliński w swoim „Słowniku mitów i tradycji kultury” tłumaczy, że ten typ wizerunku Chrystusa był częsty w plastyce od XV wieku a później zaistniał w polskiej sztuce ludowej i był interpretowany jako wyobrażenie trosk i udręk życia chłopskiego. Frasobliwy jest przedstawiany w siedzącej pozycji, głowę w koronie cierniowej ma pochyloną i opartą na dłoni, czasami w drugiej trzyma rózgę. O ranach jako pamiątce męki na krzyżu, Kopaliński nie wspomina.

Jak opowiadał sołtys, zniszczona kilka tygodni temu kapliczka stała w Dańczypolu od około dwudziestu lat. Choć inicjatorem jej powstania był miejscowy ksiądz, to pień drzewa na którym pierwotnie był umieszczony Frasobliwy pełnił rolę drogowskazu. Były tabliczki, które kierowały w stronę Dańczypola, Zamościa i Hrubieszowa. Czwartym kierunkiem było niebo.

Tutejszą malowniczą okolicę zna Piotr Lewusz, który mieszka w niedalekim Miączynie. To kolejna osoba, która zadeklarowała pomoc w montażu nowej kapliczki i zrobienie Frasobliwego.

- Mam zamówienia z Podkarpacia i spod Łodzi. Nawet do Austrii chcieli kapliczkę. Nie wiem czy to się robi modne ale ludzie stawiają je w ogrodach. Nie przed domem ale gdzieś w głębi i w 90 procentach chcą mieć w nich Frasobliwego – opowiada rzeźbiarz-amator, który dodaje, że choć od kilku lat wystawia swoje prace przed ogrodzenie posesji, w ogólnodostępnym miejscu, nigdy się nie zdarzyło, żeby ktoś kapliczkę zniszczył albo ukradł. – Raz tylko, gdy wróciłem do domu to się okazało, że święty Ambroży, patron pszczelarzy, stoi na głowie.

Swojego świętego Ambrożego ma też Dańczypol, jego kapliczka stoi na uboczu. Po rozmowie rzeźbiarza z sołtysem się okazało, że pszczelarstwo to ich wspólna pasja.

Prace zaproponowane przez anonimowego rzeźbiarza z powiatu krasnostawskiego (fot. Archiwum prywatne)

W tej niewielkiej miejscowość niedaleko Grabowca, zameldowanych jest 46 osób, ale mieszka mniej. Patrząc na dzieje miejsca, w którym krajobrazów do opisania szukał Henryk Sienkiewicz, można powiedzieć, że historia zatoczyła koło. Według spisu jaki przeprowadzono prawie dwieście lat temu (1827) stało tu 15 domów w których żyły 52 osoby.  Gdy liczono ludzi i domy w okresie międzywojennym, gospodarstw było 17 ale mieszkało w nich 116 dańczypolan.

W okolicy działa branża agroturystyczna, przyjeżdżają amatorzy pikników, wypoczynku w spokojnym miejscu. Fotografowie szukają plenerów; entuzjaści twórczości Sienkiewicza - miejsc opisanych w Trylogii; osoby znające obrazy Władysława Czachórskiego - śladów po dworze należącym do rodziny. Teraz miejsce robi się sławne wśród rzeźbiarzy...

- Zajmuję się rzeźbieniem, natrafiłem na artykuł o kapliczce, podsyłam foto rzeźb, taki jest mój styl. Jeżeli spełniam oczekiwania co do rzeźb i mojej osoby to mogę przekazać figurkę. Jestem z powiatu krasnostawskiego – odezwał się kolejny anonimowy darczyńca.

To rzeźbiarz amator, na dodatek samouk. Jak opowiada, nawet narzędzia potrzebne by z kawałka drewna powstała postać czy cokolwiek innego, robi sam. Nie korzysta z tych oferowanych w sklepach.

Rzeźbiarzem samoukiem jest też Józef Żak, regionalista ze Staszowa, który zadzwonił do redakcji. Jego prace są określane mianem amatorskiej rzeźby w stylu tradycyjnej rzeźby ludowej lub rzeźby neoludowej.

– Dużo na mój temat znajdzie pani w internecie – zapewnia darczyńca gotowy wyrzeźbić Frasobliwego dla Dańczypola. Twórca jest znanym autorem, jego prace są w Muzeum Ziemi Staszowskiej i innych placówkach regionalnych, zdobią zakłady pracy i tworzą kolekcje miłośników sztuki ludowej w kraju i za granicą.

- Za ładny, on jest za ładny – ocenia rzeźbę Zbigniew Czerwonka, sołtys Dańczypola, który odebrał już przesyłkę z pierwszym Frasobliwym, wylicytowanym na aukcji przez anonimowego ofiarodawcę z podlubelskiej miejscowości. Sołtys planuje, że wiosną zajmie się odbudową kapliczki, na którą muszą wrócić drogowskazy kierujące na Zamość, Hrubieszów, do Dańczypola. I do nieba.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Sygnatariusze listu intencyjnego. Intencją jest odbudowa polskich zdolności do produkcji materiałów wybuchowych, w tym prochów strzelniczych
zbrojenia

Polska potrzebuje własnego prochu do amunicji. Pomoże Grupa Azoty

Grupa Azoty będzie współpracowała z Polską Grupą Zbrojeniową, Mesko oraz Agencją Rozwoju Przemysłu. Celem jest rozwój bazy surowcowej i zdolności do produkcji polskiej amunicji. Docelowo chodzi o budowę fabryki nitrocelulozy.

U zbiegu ulicy Nałęczowskiej i alei Kraśnickiej może stanąć 70-metrowy wieżowiec

Ma być najwyższym wieżowcem w Lublinie. Będą negocjacje z inwestorem

U zbiegu Nałęczowskiej i Kraśnickiej może stanąć 70-metrowa wieża - najwyższy budynek mieszkalny na Lubelszczyźnie. Żeby go postawić konieczne będą zmiany planistyczne, bo tak wysokie obiekty w tym miejscu Lublina nie były przewidziane. Co miasto chce uzyskać za ewentualną zgodę? Lista życzeń jest długa.

Torby, na które czekają organizatorzy akcji nie muszą być nowe, ale powinny być w dobrym stanie. Najmilej widziane są te duże, ale tak naprawdę także mniejsze również się przydadzą
Zamość

Wędrujące, używane torby na prezenty. Masz na zbyciu? Oddaj

Z ciekawą inicjatywą wyszła Zamojska Akademia Kultury. Zachęca mieszkańców do przekazywania używanych, ale jeszcze w dobrym stanie toreb na prezenty. Będą w nie pakowane upominki dla potrzebujących.

Powiat puławski ma już projekt budżetu na przyszły rok. Na inwestycje tym razem przeznaczy 37 mln zł, z czego lwia część trafi na drogi oraz dokończenie siedziby puławskiej PSP
Puławy
galeria

Nowy budżet mniejszy od starego. Połowa wydatków trafi na oświatę

Radni powiatu puławskiego otrzymali już projekt budżetu na 2025 rok. Przyszłoroczne dochody mają spaść z ponad 250 do niecałych 240 mln zł. Cięcie czekają również wydatki, zwłaszcza te na inwestycje. Najwięcej pieniędzy pochłonie oświata i wychowanie.

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”
galeria

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”

Dzisiaj obchodzimy Dzień Pracownika Socjalnego. To okazja do uhonorowania najbardziej zasłużonych oraz podjęcia dyskusji o zmianach, których potrzebują osoby wykonujące ten zawód.

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne
zdrowie

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne

Kilka tysięcy mieszkańców prawobrzeżnej części gminy wiejskiej Puławy obecnie pozbawiona jest wody pitnej z wodociągu. Sanepid potwierdza skażenie na ujęciu w Gołębiu, które zaopatruje sześć miejscowości. Samorząd udostępnia mieszkańcom wodę w butelkach.

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina
Lublin
galeria

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina

Na ścianie budynku przy ul. Targowej w Lublinie powstała mozaika „Warunek cudu”. Dzieło autorstwa Ingi Levi nawiązuje do żydowskiego dziedzictwa tej części miasta, przypominając o historycznym znaczeniu ulicy dla społeczności żydowskiej.

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec
wypadek

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec

Do tego nieszczęśliwego wypadku doszło wczoraj w Trzebieszowie Pierwsyzm w powiecie łukowskim. 37-letni rolnik obsługiwał rozdrabniacz słomy. W pewnym momencie znalazł się zbyt blisko podajnika. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Edyta Majdzińska najprawdopodobniej będzie dalej prowadzić MKS FunFloor Lubin

Edyta Majdzińska (MKS FunFloor Lublin): Wierzę w kierunek mojej pracy i wierzę w ten zespół

Przedwczesne odpadnięcie z europejskich pucharów najprawdopodobniej nie wywoła burzy w MKS FunFloor. Wydaje się, że Edyta Majdzińska przetrwa ten okres niepokoju.

Kilka lat temu kino Bajka było popularnym miejscem spotkań studentów. Jak jest teraz - zapytaliśmy jego właściciela
magazyn
galeria

Jak radzi sobie lubelskie kino Bajka? "Nie wiem czy przetrwamy"

Po zakończeniu pandemii koronawirusa właściciele kin zauważają zmiany w preferencjach widzów dotyczących sposobu oglądania filmów. Czy mieszkańcy Lublina chętnie odwiedzają lokalne kina? Jak właściciele radzą sobie w nowej rzeczywistości? O sytuacji kina „Bajka” w Lublinie opowiedział nam Waldemar Niedźwiedź.

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Zadaszenie tarasu to praktyczne rozwiązanie, które pozwala cieszyć się przestrzenią na świeżym powietrzu niezależnie od pogody. Odpowiednio dobrane chroni przed słońcem, deszczem oraz zapewnia prywatność. W tym artykule przyjrzymy się inspiracjom, jakie można wykorzystać przy wyborze zadaszenia tarasu.

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Nowotwór piersi jest najczęstszą przyczyną przedwczesnej śmierci wśród polskich kobiet. Kluczem do zdrowia jest m.in. regularna mammografia. Będzie ją można zrobić w mobilnym gabinecie, który właśnie przejeżdża przez nasz region.

Czym są kampery i jak działają?

Czym są kampery i jak działają?

Kampery to specjalnie zaprojektowane pojazdy, umożliwiające komfortowe podróżowanie i nocowanie w różnych miejscach. Ich unikalna konstrukcja łączy funkcje samochodu z przestrzenią mieszkalną.

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku
koncert
22 listopada 2024, 18:00
film

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku

Smolik//Kev Fox to eklektyczny i wymykający się jasno określonym ramom duet Andrzeja Smolika – znakomitego polskiego producenta i Keva Foxa brytyjskiego songwrittera, który w najbliższy piątek zagra w Świdniku.

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko na drogach. Oblodzenie pojawi się w całym regionie.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium