Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Zamojska policja prowadzi pod nadzorem prokuratury dochodzenie w sprawie wypadku w Kolonii Gdeszyn. Zmarł rowerzysta, który trafił do szpitala po zderzeniu się z motocyklem.
Do wypadku doszło tydzień temu ok. godz. 21.30 w Kolonii Gdeszyn.
Wiadomo, że kierujący rowerem 43-latek z gminy Miączyn zderzył się z motocyklem MZ, którym jechał 26-latek z tej samej gminy.
Obaj mężczyźni w ciężkim stanie zostali odwiezieni do szpitala, gdzie pobrano od nich krew do badań na zawartość alkoholu.
Rowerzysta zmarł po kilku dniach, motocyklista dalej wymaga hospitalizacji.
Policja sprawdza przyczyny i okoliczności wypadku. Ma utrudnione zadanie, bo nie było świadków. Zabezpieczono pojazdy.
– Biegły z zakresu wypadków komunikacyjnych będzie je badał m.in. pod kątem sprawności technicznej, być może potrzebne będzie zrekonstruowanie przebiegu zdarzenia – mówi Joanna Kopeć, rzecznik prasowy zamojskiej policji.
Wiadomo, że kierujący rowerem 43-latek z gminy Miączyn zderzył się z motocyklem MZ, którym jechał 26-latek z tej samej gminy.
Obaj mężczyźni w ciężkim stanie zostali odwiezieni do szpitala, gdzie pobrano od nich krew do badań na zawartość alkoholu.
Rowerzysta zmarł po kilku dniach, motocyklista dalej wymaga hospitalizacji.
Policja sprawdza przyczyny i okoliczności wypadku. Ma utrudnione zadanie, bo nie było świadków. Zabezpieczono pojazdy.
– Biegły z zakresu wypadków komunikacyjnych będzie je badał m.in. pod kątem sprawności technicznej, być może potrzebne będzie zrekonstruowanie przebiegu zdarzenia – mówi Joanna Kopeć, rzecznik prasowy zamojskiej policji.
