W ciągu ośmiu lat miasto zmieni się nie do poznania. Powstaną nowe drogi, blasku nabiorą zabytki, powstanie nawet kąpielisko. 600-letni Hrubieszów czekają wielkie inwestycje.
Program, którego głównym autorem jest Jarosław Danowski, ma być realizowany w dwóch etapach. Pierwszy to lata 2005-2006, drugi - 2007-2013.
Na 100 zadań, ponad 30 ma być zrealizowanych do końca przyszłego roku. W planie jest m.in. modernizacja Szkoły Podstawowej nr 1 i Gimnazjum nr 1, budowa sieci wodociągowej na ul. Dworcowej i drogi gminnej na ul. Kruczej, kanalizacji sanitarnej na ul. Gęsiej, Szewskiej i Ludnej, modernizacja oświetlenia ulicznego w centrum miasta i sieci wodociągowych.
W przyszłym roku powinna rozpocząć się wymiana pokrycia dachowego na kościele ojców Bernardynów i modernizacja stacji ujęcia wody. - My staramy się o pieniądze, m.in. na osuszenie ścian i wymianę dachu na zabytkowej cerkwi z 1875 roku - mówi ks. Jan Kot, proboszcz parafii prawosławnej pw. Zaśnięcia Najświętszej Marii Panny w Hrubieszowie.
W drugim etapie planowana jest m.in. modernizacja stadionu miejskiego. W 2008 roku na osiedlu Sławęcin (łąki pomiędzy kanałem Ulgi a lasem "Dębinka”) powinna ruszyć budowa zbiornika wodnego z przeznaczeniem na kąpielisko. Hrubieszowianie będą mogli popływać także w zimie. Wszystko wskazuje na to, że doczekają się też krytej pływalni.
To przykłady tylko niektórych zadań, które mają być zrealizowane do 2013 r. - Wnioski o unijne fundusze w ramach Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego można już składać w Urzędzie Marszałkowskim - mówi Anna Lecka, kierownik Wydziału Inwestycji, Gospodarki Komunalnej i Planowania Urzędu Miasta Hrubieszów.
Program rewitalizacji, który kosztował miasto nieco ponad 23 tys. zł, radni przyjęli jednogłośnie.
KTO, ILE?
Na przykład budowa kanalizacji sanitarnej na osiedlu Lipice (lata 2008-2011) ma kosztować
2,5 mln zł. Miasto musi przekazać na ten cel 625 tys. zł. Reszta, a więc 1 875 tys. zł, pochodzić będzie z funduszy unijnych.