Podczas prac polowych 21-latek przejechał ciągnikiem kobietę. Poszkodowana w ciężkim stanie trafiła do szpitala, ale mimo wysiłków lekarzom nie udało się uratować jej życia. Sprawca uciekł, bo był pijany. Przed sądem odpowie teraz za nieumyślne spowodowanie śmierci 56-latki.
Do tragicznego zdarzenia doszło w połowie listopada ub. roku w Husynnem (gm. Horodło) podczas zbioru marchwi.
Kierujący ciągnikiem rolniczym 21-latek ruszył z podczepionym kombajnem do tyłu i najechał na 56-latkę, która pomagała w pracach polowych i na chwilę przykucnęła za kombajnem.
Poszkodowana z rozległymi obrażeniami wewnętrznymi została odwieziona do szpitala, gdzie zmarła.
Sprawca uciekł, ale szybko został zatrzymany przez policję. Miał w organizmie 1,6 promila alkoholu. Podczas śledztwa przyznał się do winy. Jego proces ruszy wkrótce przed Sądem Rejonowym w Hrubieszowie.
Rafałowi T. grozi do 5 lat pozbawienia wolności.