Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Do wypadku doszło w poniedziałek (Fot. Archiwum)
Policja ustala, jak doszło do wypadku w Jeziorni Podbełżec (powiat tomaszowski). Ranny został w nim kierowca daewoo. Mężczyzna w ciężkim stanie trafił do szpitala.
61-latek, jak ustaliła policja jechał prostą drogą i nagle, nie wiadomo z jakiego powodu, zjechał swoim daewoo na lewy pas, a następnie na pobocze i uderzył w drzewo.
Mężczyzna doznał wieloodłamkowego złamania prawej nogi i miednicy. Ma też wielonarządowe obrażenia wewnętrzne. Przebywa w szpitalu.
Policja stara się wyjaśnić okoliczności wypadku. Na razie nie wiadomo, czy kierowca był trzeźwy., Ze względu na jego stan, pobrano krew do badań na zawartość alkoholu.
Do wypadku doszło w poniedziałek, ale policja poinformowała o nim dopiero dziś.
Mężczyzna doznał wieloodłamkowego złamania prawej nogi i miednicy. Ma też wielonarządowe obrażenia wewnętrzne. Przebywa w szpitalu.
Policja stara się wyjaśnić okoliczności wypadku. Na razie nie wiadomo, czy kierowca był trzeźwy., Ze względu na jego stan, pobrano krew do badań na zawartość alkoholu.
Do wypadku doszło w poniedziałek, ale policja poinformowała o nim dopiero dziś.
