Na zamojskim Rynku Wodnym stanęła majestatyczna, kamienna kula. Od razu stała się atrakcją Starego Miasta. Turyści robią sobie przy niej zdjęcia, a maluchy się na nią wdrapują lub próbują kulę przepychać.
Remont Rynku Wodnego to tylko część dużego projektu, finansowanego przez UE. Magistrat wystarał się jeszcze w ub. roku o ok. 10 mln zł na ten cel. Miasto dołoży do tej kwoty kolejne 1,7 mln zł.
Prace ruszyły także na Rynku Solnym i placu Jaroszewicza. Wyremontowana zostanie też część nawierzchni ulic: Pereca, Zamenhofa, Solnej i Ratuszowej oraz frontowa elewacja Ratusza i jego schody.
Przy Rynku Wodnym zostaną zamontowane kamery monitoringu. Niebawem stanie tam także fontanna, a niewykluczone, że w przyszłości pomnik Bolesława Leśmiana.
Stara się o to towarzystwo miłośników tego miasta.
– Zamość podąża za innymi miastami – dodaje z uznaniem pan Ryszard. – Macie np. Aleję Sław z odciskami butów różnych ludzi. Identyczną, ale dłuższą widziałem na deptaku w Karpaczu. Tam jednak jest w mniej eksponowanym miejscu.