Przy ul. Królowej Jadwigi w Zamościu powstaną dwa nowe boiska (jedno zadaszone), pływalnia, park rozrywki, ściana wspinaczkowa i pasaż handlowy.
- Zakres prac jest naprawdę imponujący, ale jestem pewien, że wszystko się nam powiedzie - mówi Tadeusz Lizut, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji w Zamościu. - Roboty zaczną się już w tym roku i potrwają dwa lata. To wielka sprawa!
Na pierwszy rzut pójdzie budowa krytego boiska o wymiarach 54 na 36 m. Zostanie ono przykryte... balonem. W środku powstaną korty tenisowe. Będzie tam można również grać w siatkówkę i piłkę ręczną. Nawierzchnię boiksa pokryje sztuczna trawa.
- Koncepcję opracowuje firma architektoniczna z Kielc - mówi Lizut. - Obiekt powstanie w miejscu, gdzie teraz mamy odkryty basen. Będzie on wyburzony. Obok planujemy pasaż handlowy oraz drugą w mieście, krytą pływalnię. Zostanie ona połączona z brodzikami, które wybudujemy już pod gołym niebem.
Obok pływalni planowana jest także budowa parku rozrywki dla dzieci, boiska do piłki plażowej oraz ściany wspinaczkowej. Dyrektor Lizut myśli także m.in. kręgielni. To jeszcze nie koniec. Po drugiej stronie ulicy, na działce po zlikwidowanej szkole podstawowej powstanie kryte sztuczną trawą boisko piłkarskie (wymiary 105 na 68 m) oraz pełnowymiarowe tory łucznicze.
- Już rozpoczął się także remont naszego hotelu oraz stadionu - mówi Lizut. - Zakupiliśmy ponad 3 tys. siedzisk, które zostaną niebawem zamontowane. Staramy się także o pieniądze na utworzenie wojewódzkiego ośrodka szkolenia kadr sportowych oraz m.in. o wyposażenie istniejącej, krytej pływalni w duże kolektory słoneczne. Zmniejszy to koszty za energię.
Inwestycje zamojskiego OSiR pochłoną ponad 20 mln 400 tys. zł.
- Ta suma może się zmienić - mówi Lizut. - Większość pieniędzy chcemy uzyskać z UE. Sami zgromadziliśmy 2,5 mln zł. Liczymy też na wsparcie miasta i Totalizatora Sportowego. Wiem, że możemy na nich liczyć. Jestem pewien, że nasz ośrodek stanie się niebawem prawdziwą potęgą.
Zamojski OSiR ma już m.in. stadion, halę widowiskowo-sportową, fitness-club, hotel na 100 miejsc oraz oddalony o ok. 2 km kryty basen (jego długość to ponad 25 m). Mieszkańcy Zamościa są już teraz z kompleksu zadowoleni.
- Już teraz latem aż roi się tu od różnej maści sportowców - mówi mieszkający niedaleko Tomasz Magdziak. - Obok jest Stare Miasto i zalew. To bardzo atrakcyjne miejsce.