Obaj byli pijani, ale i solidarnie odpowiedzą przed sądem za kierowanie samochodem po pijanemu. Przyłapani na tym dwaj mieszkańcy gminy Trawniki, po złożeniu wyjaśnień w zamojskiej komendzie, wpadli później na kradzieży alkoholu.
Kierujący BMW 32-letni mieszkaniec gminy Trawniki miał w organizmie 3,24 promila alkoholu. – Powiedział, że usiadł za kierownicę za swojego kolegę, który nie mógł prowadzić samochodu, bo był… pijany – mówi Joanna Kopeć, rzecznik zamojskiej policji.
BMW zostało odholowane na policyjny parking, zaś 32- i 44-latek trafili na przesłuchanie. Po złożeniu wyjaśnień opuścili komendę przy ul. Wyszyńskiego, ale nie na długo. Po godz. 19 policja została poinformowana o kradzieży w niedalekim hipermarkecie. Ustalono, że 32-platek próbował ukraść butelkę wódki, a jego kolega koniak. – Obaj zostali ukarani mandatami karnymi po 200 zł – informuje rzeczniczka zamojskiej policji.