Wczoraj bibliobus ChBP po raz pierwszy wyruszył w trasę obejmującą cztery stałe przystanki. Teraz, wielu czytelników, którzy mają daleko do wypożyczalni, będzie mogło wybrać sobie książki kilka kroków od domu.
Wczoraj, już na pierwszym postoju przy ul. Wołyńskiej, bibliotekę na kółkach odwiedziły przedszkolaki. - Przyszło też kilka starszych osób - mówi Elżbieta Sławińska, kierownik wypożyczalni głównej ChPB. - W bibliobusie można nie tylko wypożyczyć książki, ale także założyć sobie kartę. Niektórzy już skorzystali z okazji. Warto jednak pamiętać, że aby założyć kartę dziecku, potrzebna jest zgoda i podpis rodzica.
Na przystanku przy ul. Małachowskiego bibliobus opanowali uczniowie ze Szkoły Podstawowej nr 11. Chcieli dowiedzieć się, jakie książki mogą wypożyczyć, gdzie można je zwrócić. Niektórzy byli zdziwieni, że na tak małej przestrzeni można pomieścić tyle tytułów: "Jest "Zorro”?, E, lepiej "Gwiezdne wojny”!, "Nie rozpychajcie się!” - przekrzykiwali się szóstoklasiści. Jedni chcieli tylko obejrzeć wnętrze bibliobusu, inni szukali konkretnych tytułów. - Lubię książki przygodowe - mówi Dawid. - Najbardziej takie, gdzie dużo się dzieje. Może coś takiego znajdę.
Tym razem uczniowie nie zabrali jeszcze książek do domu. Dostali za to do wypełnienia karty czytelnicze. - Chcemy ich zachęcić - mówi Sławińska. - Jeśli im się spodoba, to zajrzą jeszcze do bibliobusu, albo do biblioteki.
- Miejsca postoju bibliobusu zostały zlokalizowane w dzielnicach znacznie oddalonych od filii bibliotecznych - mówi Anna Pietuch z ChBP. - Mieszkańcy okolicznych ulic będą mogli wypożyczać i zwracać książki, składać zamówienia na określone pozycje, korzystać z Internetu i elektronicznych katalogów. Liczymy, że działalność bibliobusu ułatwi kontakt z biblioteką, zwłaszcza dzieciom, osobom starszym i niepełnosprawnym.