Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Zamość

Dzisiaj
12:15

Linia B wozi za darmo. Pasażerów niewielu, a uwag sporo

Autor: Zdjęcie autora Anna Szewc
0 A A
Mimo poślizgu na starcie na przystanek przy hubie komunikacyjnym autobus dojechał na czas, odjechał z samym kierowcą
Mimo poślizgu na starcie na przystanek przy hubie komunikacyjnym autobus dojechał na czas, odjechał z samym kierowcą (fot. Anna Szewc)

Według oficjalnych danych kilkadziesiąt osób dziennie korzysta z uruchomionej 16 grudnia bezpłatnej linii zamojskiego MZK. Przejechaliśmy trasę z przystanku początkowego do tego, na którym autobus zawraca. Naliczyliśmy... pięcioro pasażerów.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Ta bezpłatna linia autobusowa wystartowała oficjalnie ponad dwa tygodnie temu. Zaplanowano, by testować ją kilka miesięcy i  ostatecznie podjąć decyzję o utrzymaniu lub likwidacji albo wprowadzeniu korekt. Jak nas zapewniał w grudniu rzecznik prezydenta, przebieg trasy i godziny kursowania to „wynik konsultacji, jakie prezes MZK prowadził wewnątrz firmy, ze swoimi pracownikami, ale również prezydentami”.

Jedzie przez pół miasta i wraca

Autobus oznaczony literą B zaczyna swój kurs o godz. 9.20 przy cmentarzu komunalnym na os. Karolówka. Później ma wyznaczone przystanki przy ul. Śląskiej, Dzieci Zamojszczyzny /Castorama/, Okrzei, DT Łukasz, Lubelskiej, Sikorskiego, na osiedlu Energetyk i dalej przy ul. Zagłoby, Kilińskiego, Peowiaków, Wyszyńskiego, Zamoyskiego, al. Jana Pawła II, ul. Lwowskiej, Św. Piątka, Żdanowskiej, Okopowej i Peowiaków. Do znajdującego się tutaj hubu komunikacyjnego autobus zgodnie z planem dojeżdża na godz. 10.20, zawraca, pokonuje tę samą trasę z powrotem i na Braterstwa Broni przy cmentarzu kończy kurs o godz. 11.14. 

Rzecznik prezydenta: Obłożenie całkiem spore

Po kilkunastu dniach od uruchomienia linii B zapytaliśmy rzecznika prezydenta, czy wiadomo, jak duże jest zainteresowanie. – W zależności od dnia, z bezpłatnej linii korzysta od 30 do 60 osób. Patrząc na autobusy jeżdżące po Zamościu, to całkiem spore obłożenie – przekazał nam Jacek Bełz.

Postanowiliśmy więc przejechać się linią B w czwartek, 9 stycznia, dzień targowy w Zamościu.

 

Po godz. 9 z przystanku przy cmentarzu komunalnym wyjeżdża nie tylko linia B, ale też dwie inne, już płatne (fot. Anna Szewc)

Spóźnienie do nadrobienia

Autobus na początkowy przystanek dojechał z lekkim opóźnieniem, ale szybko je nadrobił, bo na kolejnych przystankach tylko zwalniał w zatoczkach, nie zatrzymywał się. Nie było potrzeby. Nikt tam na autobus nie czekał.

Pierwsza pasażerka, pani Anna wsiadła do 12-metrowego „elektryka” na przystanku przy ul. Lubelskiej. Jechała na Sikorskiego. To była jej druga podróż tą linią.

– Wczoraj, jak wracałam z rehabilitacji, to poza mną jechała też jeszcze jedna pani. Taka mniej więcej w moim wieku – mówi nam zamościanka.

Wiek ma znaczenie. Pani Anna jest po 70-tce. Nie robi jej różnicy czy jedzie linią bezpłatną czy taką w któej obowiązują bilety. Ona ma przejazdy darmowe. - Wychodzę z domu, mam przystanek pod blokiem i wsiadam w to, co przyjedzie – wyjaśnia. Jej zdaniem godziny kursowania linii B są niefortunne.

– Szkoda, że to o takiej porze puścili. Jak rano jechałam na zabiegi, to były godziny szczytu, autobus, który wybrałam, był pełny. Wtedy by się dodatkowy dojazd przydał – ocenia kobieta. I dodaje, że zimą starsi ludzie rzadziej wychodzą z domu. Może na wiosnę będzie więcej pasażerów.

Powinni zmienić trasę i godziny

Pani Barabara wsiada do autobusu przy ul. Zagłoby. Jedzie tą linią, bo akurat ta podjechała. Mogłaby wsiąść w każdy inny autobus, ona również ma darmowe przejazdy. Ale uważa, że bezpłatna linia to dobry pomysł.

– Tylko powinni pomyśleć o zmianie trasy – przekonuje starsza pani, która z publicznej komunikacji korzysta bardzo często. I wyjaśnia. – On na ul. Kilińskiego skręca w lewo w Przemysłową. Bez sensu. Tam nie ma żadnego przystanku. A gdyby pojechał prosto do końca, zatrzymał się przy przychodni, byłoby lepiej. Potem powinien jechać w lewo w Piłsudskiego, na rondzie skręcać w Peowiaków i zatrzymywać się przy starym szpitalu. To by miało większy sens – uważa pani Barbara.

Nasz rozmówczyni wysiada przy Galerii Twierdza. Wtedy w autobusie pojawia się kolejny pasażer. Pan Marek ma 47 lat. Jedzie do domu na ul. Peowiaków, wysiada przy cmentarzu, więc pokonuje jeden przystanek. To nie jest daleko. Mógłby iść pieszo. Ale przyznaje, że postanowił się przejechać, bo czytał, że taka darmowa linia istnieje i chciał ją przetestować. Pomysł uruchomienia podobnie jak pani Barbara, uważa za dobry, jednak jest zdania, że inne powinny być godziny kursowania.

– Gdyby to puścili w godzinach szczytu, czyli rano, gdy ludzie jadą do pracy czy młodzież do szkół, a także po południu, gdy wracają, byłoby większe zainteresowanie, a przy okazji może udałoby się trochę zmniejszych korki w mieście – mówi mężczyzna.

Przez zdecydowaną większość trasy w czwartek 9 stycznia rano autobus jechał niemal pusty (fot. Anna Szewc)

Pasażerowie nie wsiadają

Na przystanku, gdzie 47-latek opuszcza autobus (na przeciwko cmentarza parafialnego) stoi kilka osób. Są wyraźnie zdezorientowane, widząc literę B. Widać, że konsultują w sprawie trasy (na przystankach jest lista kolejnych, ale bez mapki), jednak ostatecznie nikt nie wsiada. Autobus jedzie dalej.

Znów tylko zwalnia tam, gdzie mógłby stanąć. Bo pasażerów nie ma. Kobieta stojąca na przystanku przy al. Jana Pawła II również nie wsiada. Najwyraźniej czeka na inny autobus.

Dwie kolejne i ostatnie już pasażerki wchodzą do pojazdu przy ul. św. Piątka. Wiktoria ma 17 lat. Uczy się w jednej ze szkół na Starym Mieście, ma bilet miesięczny więc mogłaby jeździć wieloma autobusami. – Ta linia mi pasuje, kiedy mam na trochę później do szkoły, więc już któryś raz korzystam – mówi nastolatka. Jest z połączenia zadowolona.

To dzięki temu, że była na przystanku przy św. Piątka do autobusu wsiadła kolejna pani Barbara. – Ta dziewczynka mi powiedziała, że dojadę tym B tam, gdzie chcę. Nic nie wiedziałam, że jest taki autobus – mówi nam zamościanka. Ona na przejeździe jednego przystanku nic nie oszczędza, bo także ma prawo do bezpłatnych przejazdów.

Kilkanaście minut po godz. 10 autobus dojeżdża na przystanek przy Peowiaków. Czeka chwilę i rusza. Nie ma w nim nikogo, poza kierowcą.

Warto dodać, że choć linia jest dla pasażerów bezpłatna, to jednak nie darmowa.  – Dzienny koszt funkcjonowania linii to 389 zł i 50 groszy. Licząc, że miesiąc ma średnio 21 dni roboczy, a w takie bezpłatna linia ma kursować, daje to kwotę 8 tys. 179 zł i 50 groszy – przekazał nam w grudniu Jacek Bełz.

Do bezpłatnego autobusu nie wsiedli ani ci, którzy byli na przystanku przy Peowiaków obok cmentarza parafialnego, ani kobieta czekająca na al. Jana Pawła II (fot. Anna Szewc)
e-Wydanie

Pozostałe informacje

Dlaczego warto zdecydować się na budowę hali namiotowej?

Dlaczego warto zdecydować się na budowę hali namiotowej?

Hale namiotowe zyskują coraz większą popularność jako alternatywa dla tradycyjnych budynków. Są one nie tylko ekonomiczne, ale także elastyczne i wszechstronne, dlatego stały się świetnym rozwiązaniem dla wielu branż. Poniżej przedstawiamy kluczowe powody, dla których warto postawić na hale namiotowe i konstrukcje stalowe.

10 rodzajów sushi, które warto znać – przewodnik dla początkujących

10 rodzajów sushi, które warto znać – przewodnik dla początkujących

Sushi jest jednym z najsłynniejszych przedstawicieli kuchni japońskiej, a jego popularność na całym świecie nieustannie rośnie. Dlaczego? Ponieważ łączy w sobie prostotę formy, delikatność smaku i estetykę podania, czyniąc każdy posiłek małym dziełem sztuki.

Imprezy klubowe w weekend (10 –11 stycznia)
10 stycznia 2025, 19:00

Imprezy klubowe w weekend (10 –11 stycznia)

Lublin nie zwalnia tempa i nie zasypia. Czy czas dobry, czy czas zły, imprezuje przez cały czas. Specjalnie dla was przygotowaliśmy krótki informator o najlepszych imprezach w Lublinie.

W Trybunale spotkali się przedstawiciele środowisk patriotycznych
galeria

W Trybunale spotkali się przedstawiciele środowisk patriotycznych

W czwartek, 9 bm., w Trybunale Koronnym, z okazji świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku, odbyło się coroczne spotkanie opłatkowe przedstawicieli lubelskich organizacji kombatanckich, kresowych i patriotycznych. Zobaczcie naszą fotorelację z tego spotkania.

Fotopułapki skarbnicą wiedzy. Zobacz co robią zwierzęta, gdy nikt ich nie widzi

Fotopułapki skarbnicą wiedzy. Zobacz co robią zwierzęta, gdy nikt ich nie widzi

Aby móc podglądać zwierzęta w ich naturalnym środowisku, kiedyś trzeba było wybrać się do lasu i szukać. Teraz wystarczy odpalić komputer i obejrzeć sytuacje nagrane przez fotopułapki.

Zarekwirowana broń

„Kolekcjoner” broni pod ostrzałem policji

Strzelbę myśliwską, karabinek sportowy i ostrą amunicję posiadał w swoim nielegalnym arsenale 46-latek. Wpadł po akcji kryminalnych z Łukowa i Adamowa.

Lublin inwestuje kolejne pieniądze w zieleń. Tutaj będą nowe skwery

Lublin inwestuje kolejne pieniądze w zieleń. Tutaj będą nowe skwery

Niedawno miasto pochwaliło się oddaniem do użytku mieszkańcom trzech nowych mikroparków. Teraz na odbiór czeka kolejny, a w następnym prace niedługo się rozpoczną.

Czołowe zderzenie w Łopienniku Nadrzecznym. Koniec utrudnień
Aktualizacja

Czołowe zderzenie w Łopienniku Nadrzecznym. Koniec utrudnień

Do dramatycznego wypadku doszło dziś w południe na DK17. Czołowo zderzył się samochód ciężarowy z „osobówką”. Na pomoc  poszkodowanym, w pierwszej kolejności, ruszyły trzy wozu strażackie. O 17.30 zakończyły się utrudnienia w miejscu wypadku.

Jack Holder z Orlen Oil Motoru Lublin wicemistrzem Australii

Jack Holder z Orlen Oil Motoru Lublin wicemistrzem Australii

Jack Holder z Orlen Oil Motoru musi się zadowolić drugim miejscem w Indywidualnych Mistrzostwach Australii. Najlepszy okazał się Brady Kurtz z Betard Sparty Wrocław.

Miała być wielka renowacja przystanków, ale oferty nie dojechały

Miała być wielka renowacja przystanków, ale oferty nie dojechały

Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego w Lublinie planował wielką inwestycję w przystanki w Lublinie. Prace miały objąć ponad 130 miejsc, ale urzędnicy napotkali na problem. Nie znaleźli chętnych do wykonania zadania.

Do „pełna” na kradzionych „blachach”

Do „pełna” na kradzionych „blachach”

38-latek nie popisał się intelektem podczas kradzieży paliwa. Najpierw skradł tablice z auta należącego do znajomego z pracy… Po tym, na swoje „nieszczęście”, wybrał stację paliw, którą regularnie odwiedzał, używając również własnych tablic rejestracyjnych.

Wojtek Białek jesienią strzelał gole dla Łady 1945 Biłgoraj. Być może wiosną założy koszulkę Świdniczanki

Świdniczanka straciła Michała Zubera, a pozyska legendę Avii Świdnik?

Ciekawe plotki docierają ze Świdnika. Jeszcze przed tym, jak Świdniczanka straciła na rzecz Avii Michała Zubera, drużyna Łukasza Gieresza rozglądała się za wzmocnieniami w ataku. Teraz musi podwoić wysiłki, żeby zbudować drużynę, która wiosną będzie w stanie powalczyć o utrzymanie. Jednym z pomysłów „Świdni” jest Wojciech Białek, czyli legenda Avii.

Gotowi służyć obywatelom. Lubelskie ma nowych policjantów
foto
galeria

Gotowi służyć obywatelom. Lubelskie ma nowych policjantów

W szeregi lubelskiej policji wstąpiło 98 nowych funkcjonariuszy. W czwartek złożyli uroczyste ślubowanie i zobowiązanie do stania na straży prawa i porządku.

(zdjęcie poglądowe)

Chełm bez Centrum Digitalizacji. Ministerstwo wyjaśnia

Rezygnacja Ministerstwa Zdrowia z budowy Centrum Digitalizacji Dokumentacji Medycznej w Chełmie poruszyła mieszkańców tego miasta. Wiele osób zastanawia się, co stoi za tą decyzją. Mówiono nawet o odwecie za sylwestra z TV Republika. Jak jest prawda?

Polska grała z Austrią, zawodnik Azotów Puławy zadebiutował w reprezentacji

Polska grała z Austrią, zawodnik Azotów Puławy zadebiutował w reprezentacji

W pierwszym meczu towarzyskiego Turnieju 4 Nations Cup 2025 w Płocku reprezentacja Polski pokonała Austrię 31:19. W Biało-Czerwonych barwach zadebiutował rozgrywający Azotów Puławy Marek Marciniak.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium