Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Zamość

9 stycznia 2025 r.
12:15

Linia B wozi za darmo. Pasażerów niewielu, a uwag sporo

Autor: Zdjęcie autora Anna Szewc
Mimo poślizgu na starcie na przystanek przy hubie komunikacyjnym autobus dojechał na czas, odjechał z samym kierowcą
Mimo poślizgu na starcie na przystanek przy hubie komunikacyjnym autobus dojechał na czas, odjechał z samym kierowcą (fot. Anna Szewc)

Według oficjalnych danych kilkadziesiąt osób dziennie korzysta z uruchomionej 16 grudnia bezpłatnej linii zamojskiego MZK. Przejechaliśmy trasę z przystanku początkowego do tego, na którym autobus zawraca. Naliczyliśmy... pięcioro pasażerów.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Ta bezpłatna linia autobusowa wystartowała oficjalnie ponad dwa tygodnie temu. Zaplanowano, by testować ją kilka miesięcy i  ostatecznie podjąć decyzję o utrzymaniu lub likwidacji albo wprowadzeniu korekt. Jak nas zapewniał w grudniu rzecznik prezydenta, przebieg trasy i godziny kursowania to „wynik konsultacji, jakie prezes MZK prowadził wewnątrz firmy, ze swoimi pracownikami, ale również prezydentami”.

Jedzie przez pół miasta i wraca

Autobus oznaczony literą B zaczyna swój kurs o godz. 9.20 przy cmentarzu komunalnym na os. Karolówka. Później ma wyznaczone przystanki przy ul. Śląskiej, Dzieci Zamojszczyzny /Castorama/, Okrzei, DT Łukasz, Lubelskiej, Sikorskiego, na osiedlu Energetyk i dalej przy ul. Zagłoby, Kilińskiego, Peowiaków, Wyszyńskiego, Zamoyskiego, al. Jana Pawła II, ul. Lwowskiej, Św. Piątka, Żdanowskiej, Okopowej i Peowiaków. Do znajdującego się tutaj hubu komunikacyjnego autobus zgodnie z planem dojeżdża na godz. 10.20, zawraca, pokonuje tę samą trasę z powrotem i na Braterstwa Broni przy cmentarzu kończy kurs o godz. 11.14. 

Rzecznik prezydenta: Obłożenie całkiem spore

Po kilkunastu dniach od uruchomienia linii B zapytaliśmy rzecznika prezydenta, czy wiadomo, jak duże jest zainteresowanie. – W zależności od dnia, z bezpłatnej linii korzysta od 30 do 60 osób. Patrząc na autobusy jeżdżące po Zamościu, to całkiem spore obłożenie – przekazał nam Jacek Bełz.

Postanowiliśmy więc przejechać się linią B w czwartek, 9 stycznia, dzień targowy w Zamościu.

 

Po godz. 9 z przystanku przy cmentarzu komunalnym wyjeżdża nie tylko linia B, ale też dwie inne, już płatne (fot. Anna Szewc)

Spóźnienie do nadrobienia

Autobus na początkowy przystanek dojechał z lekkim opóźnieniem, ale szybko je nadrobił, bo na kolejnych przystankach tylko zwalniał w zatoczkach, nie zatrzymywał się. Nie było potrzeby. Nikt tam na autobus nie czekał.

Pierwsza pasażerka, pani Anna wsiadła do 12-metrowego „elektryka” na przystanku przy ul. Lubelskiej. Jechała na Sikorskiego. To była jej druga podróż tą linią.

– Wczoraj, jak wracałam z rehabilitacji, to poza mną jechała też jeszcze jedna pani. Taka mniej więcej w moim wieku – mówi nam zamościanka.

Wiek ma znaczenie. Pani Anna jest po 70-tce. Nie robi jej różnicy czy jedzie linią bezpłatną czy taką w której obowiązują bilety. Ona ma przejazdy darmowe. - Wychodzę z domu, mam przystanek pod blokiem i wsiadam w to, co przyjedzie – wyjaśnia. Jej zdaniem godziny kursowania linii B są niefortunne.

– Szkoda, że to o takiej porze puścili. Jak rano jechałam na zabiegi, to były godziny szczytu, autobus, który wybrałam, był pełny. Wtedy by się dodatkowy dojazd przydał – ocenia kobieta. I dodaje, że zimą starsi ludzie rzadziej wychodzą z domu. Może na wiosnę będzie więcej pasażerów.

Powinni zmienić trasę i godziny

Pani Barabara wsiada do autobusu przy ul. Zagłoby. Jedzie tą linią, bo akurat ta podjechała. Mogłaby wsiąść w każdy inny autobus, ona również ma darmowe przejazdy. Ale uważa, że bezpłatna linia to dobry pomysł.

– Tylko powinni pomyśleć o zmianie trasy – przekonuje starsza pani, która z publicznej komunikacji korzysta bardzo często. I wyjaśnia. – On na ul. Kilińskiego skręca w lewo w Przemysłową. Bez sensu. Tam nie ma żadnego przystanku. A gdyby pojechał prosto do końca, zatrzymał się przy przychodni, byłoby lepiej. Potem powinien jechać w lewo w Piłsudskiego, na rondzie skręcać w Peowiaków i zatrzymywać się przy starym szpitalu. To by miało większy sens – uważa pani Barbara.

Nasz rozmówczyni wysiada przy Galerii Twierdza. Wtedy w autobusie pojawia się kolejny pasażer. Pan Marek ma 47 lat. Jedzie do domu na ul. Peowiaków, wysiada przy cmentarzu, więc pokonuje jeden przystanek. To nie jest daleko. Mógłby iść pieszo. Ale przyznaje, że postanowił się przejechać, bo czytał, że taka darmowa linia istnieje i chciał ją przetestować. Pomysł uruchomienia podobnie jak pani Barbara, uważa za dobry, jednak jest zdania, że inne powinny być godziny kursowania.

– Gdyby to puścili w godzinach szczytu, czyli rano, gdy ludzie jadą do pracy czy młodzież do szkół, a także po południu, gdy wracają, byłoby większe zainteresowanie, a przy okazji może udałoby się trochę zmniejszych korki w mieście – mówi mężczyzna.

Przez zdecydowaną większość trasy w czwartek 9 stycznia rano autobus jechał niemal pusty (fot. Anna Szewc)

Pasażerowie nie wsiadają

Na przystanku, gdzie 47-latek opuszcza autobus (na przeciwko cmentarza parafialnego) stoi kilka osób. Są wyraźnie zdezorientowane, widząc literę B. Widać, że konsultują w sprawie trasy (na przystankach jest lista kolejnych, ale bez mapki), jednak ostatecznie nikt nie wsiada. Autobus jedzie dalej.

Znów tylko zwalnia tam, gdzie mógłby stanąć. Bo pasażerów nie ma. Kobieta stojąca na przystanku przy al. Jana Pawła II również nie wsiada. Najwyraźniej czeka na inny autobus.

Dwie kolejne i ostatnie już pasażerki wchodzą do pojazdu przy ul. św. Piątka. Wiktoria ma 17 lat. Uczy się w jednej ze szkół na Starym Mieście, ma bilet miesięczny więc mogłaby jeździć wieloma autobusami. – Ta linia mi pasuje, kiedy mam na trochę później do szkoły, więc już któryś raz korzystam – mówi nastolatka. Jest z połączenia zadowolona.

To dzięki temu, że była na przystanku przy św. Piątka do autobusu wsiadła kolejna pani Barbara. – Ta dziewczynka mi powiedziała, że dojadę tym B tam, gdzie chcę. Nic nie wiedziałam, że jest taki autobus – mówi nam zamościanka. Ona na przejeździe jednego przystanku nic nie oszczędza, bo także ma prawo do bezpłatnych przejazdów.

Kilkanaście minut po godz. 10 autobus dojeżdża na przystanek przy Peowiaków. Czeka chwilę i rusza. Nie ma w nim nikogo, poza kierowcą.

Warto dodać, że choć linia jest dla pasażerów bezpłatna, to jednak nie darmowa.  – Dzienny koszt funkcjonowania linii to 389 zł i 50 groszy. Licząc, że miesiąc ma średnio 21 dni roboczych, a w takie bezpłatna linia ma kursować, daje to kwotę 8 tys. 179 zł i 50 groszy – przekazał nam w grudniu Jacek Bełz.

Do bezpłatnego autobusu nie wsiedli ani ci, którzy byli na przystanku przy Peowiaków obok cmentarza parafialnego, ani kobieta czekająca na al. Jana Pawła II (fot. Anna Szewc)
e-Wydanie

Pozostałe informacje

Niebezpieczne pamiątki z czasów II wojny światowej znalezione podczas budowy

Niebezpieczne pamiątki z czasów II wojny światowej znalezione podczas budowy

Podczas prac ziemnych na terenie gminy Zalesie odkryto pocisk artyleryjski pochodzący z okresu I wojny światowej. Niebezpieczne znalezisko zostało zabezpieczone przez policję i zneutralizowane przez saperów. Przypominamy, jak postępować w przypadku znalezienia niewybuchów.

Z trzema promilami na traktorze. Został złapany przez świadków

Z trzema promilami na traktorze. Został złapany przez świadków

Ponad 3 promile alkoholu w organizmie wykazało badanie alkomatem u 31-letniego kierowcy traktora. Dalszą jazdę maszyną uniemożliwili mu świadkowie zdarzenia.

Jak ma się rozwijać transport publiczny w mieście i gminie? Przyjdź na konsultacje

Jak ma się rozwijać transport publiczny w mieście i gminie? Przyjdź na konsultacje

Miasto chce poznać opinie mieszkańców na temat transportu publicznego. Można wypełnić ankietę i przyjść na konsultacje.

ZGL ma być spółką. Dotychczasowa formuła prawna wpędziła ZGL w problemy finansowe

ZGL ma być spółką. Dotychczasowa formuła prawna wpędziła ZGL w problemy finansowe

Zakład Gospodarki Lokalowej w Łukowie będzie spółką. Zdaniem władz miasta dotychczasowa formuła prawna się nie sprawdziła i wpędziła ZGL w problemy finansowe.

LKS Milanów pokonał Victorię Parczew

Rezerwy z Radzynia wciąż niepokonane, LKS Milanów wygrał w Parczewie

Orlęta II Radzyń Podlaski pokonały Absolwenta Domaszewnica po golu w doliczonym czasie gry. Sokół Adamów zdobył cenne trzy punkty w starciu z Orłem Czemierniki. Orlęta Łuków tylko zremisowały z Unią Żabików.

Marszałek rozdaje pieniądze na transport. To projekty za ponad 120 mln zł
galeria

Marszałek rozdaje pieniądze na transport. To projekty za ponad 120 mln zł

Urząd Marszałkowski w Lublinie rozdał fundusze dla samorządów. W ramach programu Fundusze Europejskie dla Lubelskiego 2021-2027 dofinansowanie na niskoemisyjny transport miejski otrzymało cztery podmioty.

Huczwa Tyszowce wywiozła remis 2:2 z boiska Omegi Stary Zamość

PoGrom w spotkaniu kolejki zamojskiej okręgówki, Omega i Huczwa na remis

Sąsiadujące w tabeli Omega Stary Zamość i Huczwa Tyszowce podzieliły się punktami po remisie 2:2. Wicelider Tanew Majdan Stary rozbiła lidera Grom Różaniec 6:1.

Ekran akustyczny przy SP nr 4 w Puławach

Prezydent Puław trafi do więzienia. "Bezduszne, kalekie prawo"

Za otwarcie boiska sportowego dla mieszkańców Puław - mimo sądowego zakazu - prezydent Paweł Maj odbędzie karę pięciu dni pozbawienia wolności. Samorządowiec spędzi je w więzieniu w Opolu Lubelskim. To skutek odrzucenia proponowanej przez sąd grzywny w wysokości 5 tysięcy złotych.

Do hiszpańskiej Barcelony polecimy z irlandzkim przewoźnikiem Ryanair.
ZDJĘCIA
galeria

¡Hola Barcelona! Ryanair uruchomił loty do Girony

Port Lotniczy Lublin poszerza swoją ofertę o kolejne atrakcyjne połączenie. Od poniedziałku pasażerowie mogą polecieć bezpośrednio do hiszpańskiej Barcelony. To doskonała wiadomość dla miłośników podróży i mieszkańców województwa lubelskiego.

Odkryj swoją przyszłość. Politechnika Lubelska zaprasza przyszłych studentów

Odkryj swoją przyszłość. Politechnika Lubelska zaprasza przyszłych studentów

To wcale nie jest prima aprilis. Politechnika Lubelska 1 kwietnia zaprasza przyszłych studentów by poznali szeroką ofertę uczelni.

Padwa musiała uznać wyższość rywali z Żukowa

Niespodziewana porażka Padwy, AZS AWF Biała Podlaska z cenną wygraną

KPR Padwa Zamość bez punktów, AZS AWF Biała Podlaska powiększył dorobek o wygraną z SMS ZPRP I Kielce.

Śmietnisko nad Czerniejówką. Miasto wie, ale nie może nic zrobić
galeria

Śmietnisko nad Czerniejówką. Miasto wie, ale nie może nic zrobić

Lublin. Ulica Chłodna, niedaleko ulica Kunickiego. Niedaleko dworzec, tuż przy skrzyżowaniu komisariat policji. A tuż za nim istne wysypisko śmieci w samym sercu miasta. Miasto o tej sytuacji wie, ale nie może zrobić praktycznie nic.

Jakie KPI w marketingu warto mierzyć?

Jakie KPI w marketingu warto mierzyć?

Współczesny marketing internetowy wymaga ciągłego mierzenia efektywności działań. Jednym z najważniejszych narzędzi, które umożliwiają to monitorowanie, są KPI (Key Performance Indicators), czyli kluczowe wskaźniki efektywności. Dzięki nim można precyzyjnie ocenić, czy strategie marketingowe przynoszą pożądane rezultaty. W artykule tym przyjrzymy się definicji KPI w marketingu internetowym oraz przedstawimy konkretne przykłady wskaźników, które warto stosować, aby optymalizować działania marketingowe w sieci.

Przestrzeń twórczej ekspresji. Premierowe spektakle grup inkubatora Osterwy
patronat

Przestrzeń twórczej ekspresji. Premierowe spektakle grup inkubatora Osterwy

W Teatrze Osterwy wiosna pachnie premierami. Pachnie też ... dziecięcą wyobraźnią! A wszystko za sprawą Inkubatora Osterwy – miejsca, gdzie marzenia o teatrze materializują się bardzo szybko.

Poszukiwany przez Hiszpanię Ukrainiec złapany w Polsce

Poszukiwany przez Hiszpanię Ukrainiec złapany w Polsce

Policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji we współpracy z funkcjonariuszami z Warszawy zatrzymali 29-letniego obywatela Ukrainy poszukiwanego przez hiszpańskie organy ścigania. Mężczyzna zostanie deportowany do kraju, gdzie będzie odbywać karę.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium